- Ja piję wodę z kranu, moje dzieci też, bo tak jest po prostu najszybciej. Do wszystkich spraw kuchennych, do gotowania, do zupy, do herbaty, do zrobienia kostek lodu używam właśnie jej – mówi nam burmistrz Ochoty Katarzyna Łęgiewicz. Włodarz dzielnicy podkreśla, że w dzisiejszych czasach nie ma już potrzeby chodzenia po wodę oligoceńską.