Górale robią je z pęku witek wierzbowych, wiklinowych lub leszczynowych. W Wilnie zdobią je suszone kwiaty, mchy oraz trawa, a na Kurpiach powstają z pnia ściętego drzewa. W Warszawie zazwyczaj są niewielkie i kolorowe, jednak nie zawsze. Dziennikarka tvnwarszawa.pl pokazuje, jakie palmy do kościoła przynieśli wierni z parafii Kościoła Paulinów na Nowym Mieście.