Po tragicznym wypadku przesuną pasy dla pieszych i postawią sygnalizację

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Dwie ofiary śmiertelne wypadku na Mokotowie. Kierowca znacząco przekroczył dopuszczalną prędkość
Dwie ofiary śmiertelne wypadku na Mokotowie. Kierowca znacząco przekroczył dopuszczalną prędkośćDariusz Łapiński/Fakty TVN
wideo 2/5
Dwie ofiary śmiertelne wypadku na Mokotowie. Kierowca znacząco przekroczył dopuszczalną prędkośćDariusz Łapiński/Fakty TVN

Drogowcy ogłosili przetarg na budowę sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulicy Woronicza ze Spartańską. Projekt jest już gotowy. To w tym miejscu doszło w sierpniu do głośnego wypadku, w którym zginęły dwie kobiety, a kilka osób zostało rannych.

Zarząd Dróg Miejskich szuka wykonawcy budowy sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Woronicza i Spartańskiej. Ogłosili przetarg. Na oferty czekają do 2 grudnia. Następnie przyjrzą się im i wybiorą najlepszą. Wybrana firma na wykonanie zadania będzie miała 150 dni od podpisania umowy.

Co się zmieni na skrzyżowaniu Woronicza i Spartańskiej?

Zdaniem drogowców, sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa wszystkich uczestników. Przede wszystkim jednak pieszych. Światła nie będą jednak jedyną zmianą, a jedynie finalizacją zmiany charakteru tego miejsca – skomplikowanego, bo poza wlotem Spartańskiej mieści się tam też wjazd do zajezdni autobusowej.

Dotychczasowe przejście na wysokości ulicy Woronicza 29 zostanie przesunięte bliżej skrzyżowania oraz wyposażone w azyl. Na skrzyżowaniu po zmianach będzie także tylko po jednym pasie do jazdy prosto. Na jezdni w stronę ulicy Wołoskiej lewy pas będzie służył tylko do skrętu w lewo. Analogicznie na jezdni w stronę ulicy Racjonalizacji - lewy pas będzie służył do zjazdu do zajezdni. Dopiero za skrzyżowaniem jezdnia rozszerzy się ponownie do dwóch pasów.

W ramach przebudowy zwężony zostanie także wlot w ulicę Spartańską. Przebudowane zostaną również chodniki oraz przystanek "Zajezdnia Woronicza 02". Powstaną także dwa przejazdy rowerowe. Jeden przez ulicę Spartańską łączący się z drogą dla rowerów ciągnącą się wzdłuż ulicy oraz drugim przejazdem przez ulicę Woronicza po zachodniej stronie skrzyżowania.

W przygotowaniu jest też projekt drogi dla rowerów wzdłuż ulicy Woronicza. Powstanie po północnej stronie ulicy na odcinku od ulicy Wołoskiej do ulicy Etiudy Rewolucyjnej. Nowa droga ma zostać wyznaczona kosztem nad wyraz szerokiej jezdni, tym samym również wpływając pozytywnie na bezpieczeństwo.

Najpierw zamontowali progi zwalniające

Na razie na skrzyżowaniu ulic Woronicza i Spartańskiej zamontowane są progi zwalniające. Jak przyznają drogowcy - chociaż jest to rozwiązanie efektywne - to jednak doraźne i tymczasowe. "Nie mogliśmy jednak wcześniej ogłosić przetargu na budowę sygnalizacji. Dopiero na przełomie października i listopada otrzymaliśmy dokumentację projektową na budowę sygnalizacji" - tłumaczą swoje działania.

Zdaniem ZDM zaprojektowanie takich zmian jak budowa sygnalizacji świetlnej wymaga czasu. "Zwłaszcza że zmian na skrzyżowaniu ulic Woronicza i Spartańskiej jest więcej. Natomiast niemal zaraz po otrzymaniu dokumentów ogłosiliśmy przetarg na wdrożenie tych zmian w życie. Niestety nie wszystko da się zrobić na raz" - piszą urzędnicy.

Oba przejścia przez ulicę Woronicza na skrzyżowaniu ze Spartańską otrzymały w audycie nieosygnalizaowanych przejść dla pieszych ocenę "0" – najniższą możliwą. "Należy jednak pamiętać, że tak nisko oceniono także wiele innych przejść. Co roku jednak wiele z tych przejść staje się bezpieczniejszych" - zaznaczają drogowcy. Przypominają jednocześnie, że między innymi w tym roku wybudowali sygnalizację na przejściach przez ulicę Maczka na wysokości ulicy Niedzielskiego "Żywiciela" czy przy ulicy Rembielińskiej 8. Światła stanęły także na skrzyżowaniu ulic Branickiego i Sarmackiej. Rozpoczęli także budowę rond na skrzyżowaniach ulic Augustówka i Zawodzie oraz Krasińskiego i Przasnyskiej. Szykują się również do budowy ronda na skrzyżowaniu ulic Powązkowskiej i Obrońców Tobruku.

"Poprawa bezpieczeństwa ruchu drogowego to jeden z naszych priorytetów. Dlatego też właśnie przeprowadziliśmy audyt nieosygnalizowanych przejść dla pieszych i na jego podstawie sukcesywnie wprowadzamy zmiany na stołecznych ulicach. Pewne jest, że każde przejście wymagające zmian takowe przejdzie" - zapewnia ZDM.

Tragiczny wypadek na Woronicza

Przypomnijmy: w połowie sierpnia tego roku na ulicy Woronicza kierowca samochodu osobowego najpierw potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię, a następnie wjechał w przystanek. Potrącona piesza nie przeżyła, w drodze do szpitala zmarła też 65-latka. Rannych zostało osiem osób znajdujących się na przystanku, w tym dziecko.

Do zdarzenia doszło na prostym odcinku drogi. Potrącona kobieta prawidłowo przechodziła przez przejście dla pieszych. Zdaniem świadków wypadku, kierowca suva mógł jechać 70, 80 kilometrów na godzinę, a może "nawet stówkę".

Po wypadku 45-letni kierowca usłyszał zarzut spowodowania nieumyślnie katastrofy w ruchu drogowym, za co grozi od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia. Mężczyzna na trzy miesiące trafił do aresztu. W zeszłym tygodniu informowaliśmy, że sąd zadecydował o jego przedłużeniu. Aresztowany 45-latek był wcześniej karany za spowodowanie wypadku drogowego, w wyniku czego stracił prawo jazdy. – W lutym tego roku odzyskał uprawnienia do kierowania pojazdami mechanicznymi – przekazał jeszcze w sierpniu rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie prokurator Piotr Skiba. Wiadomo też, że w momencie wypadku na Woronicza kierowca "nie był ani pod wpływem środków odurzających, ani alkoholu".

Jak informowaliśmy na tvnwarszawa.pl, co najmniej od 2017 roku warszawscy urzędnicy wiedzieli, że przejście na Woronicza jest skrajnie niebezpieczne. Autorzy wykonanego wtedy na zlecenie ratusza audytu dokładnie przewidzieli czarny scenariusz. 

Autorka/Autor:katke

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Saturn - kundel z podwarszawskiego schroniska - stał się dawcą nerki dla rasowego owczarka z hodowli. Fundacja zajmująca się ochroną zwierząt informuje teraz, że lekarz weterynarii, który okaleczył psa, usłyszał wyrok.

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Wyciął nerkę Saturnowi i przeszczepił innemu psu. Sąd skazał lekarza weterynarii

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pięć tysięcy złotych mandatu i 10 punktów karnych kosztowało 20-latka driftowanie na parkingu przed sklepem w Piasecznie. Wszystkiemu przyglądali się członkowie jego rodziny, a ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć".

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Driftował na parkingu. Jego ojciec tłumaczył, że "młody tylko uczy się jeździć"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Skrzywdził rodzinę, odebrał ojca dzieciom - mówią o Łukaszu Ż. żona i matka zmarłego 37-letniego Rafała. Podejrzany o spowodowanie śmiertelnego wypadku na Trasie Łazienkowskiej w czwartek zostanie przewieziony z Niemiec do Polski. Prokuratura przedstawi mu zarzuty.

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Matka ofiary wypadku na Trasie Łazienkowskiej o Łukaszu Ż.: zasługuje na najwyższą karę, jaka jest w Polsce

Źródło:
"Uwaga!" TVN, tvnwarszawa.pl

- Moją rolą, jako mamy, jest zadbać o to, żeby dzieci nie zapomniały, jaki był tatuś. Każdej nocy o tym rozmawiamy, krzyczymy: "tatusiu, kochamy cię" - tak mówi wdowa po panu Rafale, który zginął dwa miesiące temu w wypadku na Trasie Łazienkowskiej w Warszawie. Auto, którym jechała cała rodzina, staranował swoim samochodem Łukasz Ż. 14 listopada mężczyzna trafi z Niemiec prosto w ręce polskich służb.

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

"Każdej nocy krzyczymy do taty: dobranoc, tatusiu, kochamy cię"

Źródło:
Fakty TVN

W miejscowości Jedlińsk pod Radomiem dachowała karetka, która wracała z wezwania, bez pacjenta. "Jechało nią dwóch mężczyzn, jeden z nich poniósł śmierć na miejscu, drugi trafił do szpitala" - podała policja. Prokuratura wyjaśnia, kto był sprawcą wypadku.

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Dachowała karetka, zginął ratownik. Prokuratura: ambulans wjechał na czerwonym świetle

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjant z Ostrołęki wracał po służbie do domu, gdy zobaczył siedzącego na poboczu mężczyznę. Pieszy był wyraźnie zdezorientowany, na nogach miał klapki. Funkcjonariusz pomógł wyziębionemu mężczyźnie, który miał zamiar pieszo dotrzeć do domu. Miał jeszcze 30 kilometrów.

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Siedział na poboczu, na nogach miał klapki. Mówił, że idzie do domu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Twarz miał zakrytą szalikiem, a na głowie kaptur. Groził pracownikom stacji paliw przedmiotem przypominającym broń palną. Ukradł pieniądze z kasy i uciekł w kierunku drogi wojewódzkiej numer 7.

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Pracownikom stacji paliw groził bronią, uciekł z gotówką

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zakończyło się śledztwo w sprawie ataku w szkole w Kadzidle (Mazowieckie). 18-letni Albert G. zaatakował uczniów. Do szpitali trafiły trzy osoby. Tuż po zdarzeniu nożownik usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa wielu osób. Po roku od zdarzenia stanie przed sądem.

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

"Planował zabójstwo co najmniej ośmiu uczniów"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę przed Sądem Okręgowym w Warszawie mowy końcowe wygłosili obrońcy oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony. To jedna z najgłośniejszych zbrodni początku lat 90. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku.

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Zabójstwo Jaroszewiczów. Sąd wyznaczył datę ogłoszenia wyroku

Źródło:
PAP

Policjanci wyjaśniają okoliczności poważnego wypadku pod Legionowem. Ranni zostali mężczyźni wykonujący prace na drodze. Obaj stali przed autem, w które wjechał inny kierowca.

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Malowali pasy na drodze, w ich auto uderzył inny kierowca. Ranni

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Decyzją Mazowieckiego Konserwatora Zabytków wpisem objęte zostały brama główna wraz ogrodzeniem (trzy przęsła), budynek dyrekcji, hala kolebkowa, części hali spawalni, części hali tłoczni wraz z rampą wjazdową oraz główne ciągi komunikacyjne i teren położony przy ul. Jagiellońskiej w Warszawie" - poinformowano w środę.

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Brama główna FSO wpisana do rejestru zabytków

Źródło:
PAP

Jak wynika z danych ratusza, przemoc domowa w dalszym ciągu jest silnie związana z płcią i zdecydowana większość osób jej doświadczających to kobiety. A w skrajnych przypadkach może być przyczyną bezdomności. Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności. One bardzo potrzebują wsparcia.

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

"Kobiety stanowią 20 procent osób w kryzysie bezdomności"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Parking P+R przy stacji metra Młociny przejdzie kompleksową przebudowę. Wymieniona zostanie nawierzchnia, a obiekt zyska rozwiązania, które ograniczą zużycie energii.

Największy parking P+R do przebudowy

Największy parking P+R do przebudowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura przesłuchała już wszystkich świadków w sprawie śmierci 31-latka na plebanii w Drobinie niedaleko Płocka (Mazowieckie). Śledczy mają otrzymać na początku lutego przyszłego roku wyniki badań toksykologicznych zmarłego.

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Śmierć na plebanii. Przesłuchali wszystkich świadków, czekają na wyniki badań

Źródło:
PAP

75-latkę osaczali przez kilka dni. Przekonali ją, że bierze udział w policyjnej obławie i jest świadkiem incognito. Byli tak wiarygodni, że nie wierzyła prawdziwym policjantom i swoim bliskim, którzy sygnał o jej dziwnym zachowaniu dostali od pracownika banku. Przekazała oszustom ponad pół miliona złotych. Na jej szczęście prawdziwi policjanci działali. Oszuści wpadli w zasadzkę, a teraz zostali oskarżeni o oszustwo, grozi im do 10 lat więzienia.

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Zmanipulowali ją tak, że tylko im ufała. Oddała oszustom pół miliona. Wpadli w zasadzkę, staną przed sądem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na terenie powiatu kozienickiego doszło do dwóch groźnych wypadków z udziałem dzikich zwierząt. W Magnuszewie kierowca zderzył się z łosiem, który wbiegł na jezdnię. W Zajezierzu kobieta potrąciła sarnę. Policja przestrzega przed wzmożonym ruchem zwierząt w rejonach zalesionych.

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Groźne wypadki z udziałem dzikich zwierząt

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Studenci, którzy nie kupowali dyplomów, ale rzetelnie na nie zapracowali, mają poważne problemy. Po aferze korupcyjnej Collegium Humanum zmieniło nazwę, ale to tylko spotęgowało kłopoty. Część studentów zdecydowała się już na pozew zbiorowy przeciwko uczelni. Materiał Łukasza Łubiana z programu "Polska i Świat" TVN24.

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Uczciwi oberwali rykoszetem. Problemy studentów byłego Collegium Humanum

Źródło:
TVN24

Urząd dzielnicy Mokotów zapowiedział, że w najbliższych miesiącach wybudowane zostanie 650 metrów nowej drogi rowerowej w ciągu ulic Domaniewskiej i Suwak. W ramach prac przebudowane zostaną chodniki oraz jedno z przejść dla pieszych.

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Przedłużą ścieżkę rowerową w "Mordorze". Zbudują wyniesione skrzyżowanie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policja zatrzymała 23-letnią mieszkankę warszawskiego Targówka podejrzaną o posiadanie znacznej ilości mefedronu i marihuany. W mieszkaniu kobiety znaleziono m.in. pojemniki z poporcjowanymi narkotykami oraz wagę elektroniczną.

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Marihuana i mefedron w mieszkaniu 23-latki. Miały trafić na praskie ulice

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna w niecałą godzinę dwukrotnie zatrzymali 44-letniego mężczyznę, który prowadził samochód nietrzeźwy i bez prawa jazdy. - Musiałem odwieźć partnerkę do domu - tłumaczył.

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Nietrzeźwy, bez prawa jazdy, zakochany. Zatrzymali go dwa razy w ciągu godziny

Źródło:
PAP

Auto ciężarowe, dwa busy i samochód osobowy. W środę rano na autostradzie A2 doszło do poważnego wypadku. Są ranni.

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Zderzenie kilku aut na A2. Ranni

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Policjanci ze Śródmieścia zatrzymali czterech obywateli Turcji, w tym podejrzanego o brutalny atak nożem. 23-latek usłyszał już zarzuty: usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, posiadania narkotyków oraz kierowania samochodem pod ich wpływem.

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

"Wyciągnął nóż i brutalnie dźgnął nim 35-latka w klatkę piersiową"

Źródło:
tvnwarszawa.pl