Na ulicy Woronicza kierowca samochodu osobowego najpierw potrącił kobietę przechodzącą przez jezdnię, a następnie wjechał w przystanek - przekazała policja. Potrącona kobieta nie żyje, w drodze do szpitala zmarła też 65-latka. Rannych zostało osiem osób znajdujących się na przystanku.
Do zdarzenia doszło około godziny 10.30 na ulicy Woronicza 29. - Samochód osobowy wjechał w przystanek. Mamy informację o 10 osobach rannych. Jedna z nich jest reanimowana - przekazał pół godziny po zdarzeniu Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej.
W przystanek autobusowy znajdujący się w pobliżu zajezdni uderzył kierowca samochodu marki Ssangyong.
Na Woronicza przyjechały duże siły strażaków, policji oraz kilka załóg pogotowia ratunkowego.
Dwie osoby nie żyją
Na miejscu był Olek Klekocki z tvnwarszawa.pl. - Kierowca auta osobowego wykonał nagły, gwałtowny manewr i uderzył w przystanek. Wiata jest częściowo uszkodzona - poinformował. - Miejsce zdarzenia jest objęte monitoringiem, który został zabezpieczony do analizy - dodał reporter.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że w pierwszej kolejności kierujący pojazdem marki Ssangyong potrącił przechodzącą przez jezdnię kobietę. W wyniku tego zdarzenia finalnie wjechał w przystanek autobusowy. Pomimo prowadzonej reanimacji potrącona kobieta zmarła. Ponadto w zdarzeniu obrażenia odniosły osoby znajdujące się na przystanku – przekazał Jacek Wiśniewski z Komendy Stołecznej Policji.
Z kolei, jak podał Artur Laudy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Warszawie, łącznie rannych zostało dziewięć osób.
Po godzinie 13 obecny na miejscu wypadku reporter TVN24 Michał Gołębiowski przekazał, że w drodze do szpitala zmarła 65-latka. Kobieta znajdowała się na przystanku.
Kierowca był trzeźwy
Podczas briefingu prasowego zorganizowanego w miejscu zdarzenia Kamil Sobótka z KSP poinformował, że samochodem kierował 45-letni mężczyzna, obywatel Polski. Był trzeźwy. - Potrącona kobieta poruszała się prawidłowo po przejściu dla pieszych – podał policjant.
- Na tę chwilę policjanci wykonują oględziny miejsca wypadku oraz samochodu. Są zbierane wszelkie ślady, które pomogą w ustaleniu prędkości, z jaką poruszał się kierujący – dodał Sobótka.
Stan dziecka jest ciężki
Informacje o rannych przekazał Piotr Owczarski z Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego Meditrans. - Stan osób poszkodowanych, tych, z którymi już przeprowadziliśmy medyczne czynności ratunkowe i które zostały przewiezione do szpitala - jest w przypadku dziecka bardzo ciężki, w przypadku dwóch kobiet - średni. Rzeczywiście tuż po godzinie 11 samochód osobowy uderzył w przystanek autobusowy na ulicy Woronicza 29, który był pełen ludzi - mówił przed godziną 12 Owczarski.
- Ze zgłoszenia wynikało, że ludzie mają poważne obrażenia i część osób nie rusza się. Dyspozytor natychmiast na miejsce zdarzenia wysłał 9 zespołów ratownictwa medycznego. Rzeczywiście w pierwszej kolejności medyczne czynności ratunkowe były prowadzone z 3,5-letnim dzieckiem, którego stan jest ciężki. Dziecko ma uszkodzenia żuchwy, twarzoczaszki, kończyn dolnych oraz obrażenia wielomiejscowe. W tej chwili zostało przekazane lekarzom ze szpitalnego oddziału ratunkowego, którzy walczą o jego życie - opisał rzecznik.
Do szpitala trafiły także dwie kobiety, które miały obrażenia kończyn dolnych. - Jedna z pań ma obrażenia spowodowane szkłem, które w wyniku tego zdarzenia pękło i wbiło się w nogi tej pacjentki - sprecyzował.
Były utrudnienia w kursowaniu autobusów
Zarząd Transportu Miejskiego informował o utrudnieniach. "Z powodu zablokowanego przejazdu w rejonie ulic Spartańska/Jana Pawła Woronicza trwają utrudnienia w kursowaniu linii 118,136,218. Możliwe opóźnienia kursów oraz skierowanie linii na trasy objazdowe: 118 -... Woronicza – Wołoska – Konstruktorska – Racjonalizacji – Woronicza – Zajezdnia Woronicza 71. 218 - Konstruktorska – Wołoska – Woronicza -.. 136 - w kier. Natolin Płn.: ..- Woronicza – Racjonalizacji – Konstruktorska – Wołoska" - podawał ZTM w komunikacie.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP