Tłok i zamieszanie panowały po południu na stacji Warszawa Zachodnia. Powodem była awaria pociągu Kolei Mazowieckich, do której doszło na przystanku Warszawa Ursus. W składzie zepsuła się przetwornica. Opóźnienia na linii grodziskiej sięgały godziny.
Pierwszą informację dostaliśmy od czytelnika. "Pociągi zablokowane na stacji Warszawa Zachodnia" - zaalarmował.
Powodem utrudnień była awaria taboru Kolei Mazowieckich na przystanku Warszawa Ursus. Problem mieli pasażerowie jadący do stacji: Warszawa Włochy, Pruszków, Grodzisk Mazowiecki czy Skierniewice. Jak ostrzegali kolejarze, utrudnienia dotyczyły wszystkich przewoźników.
"W związku z tym, pociągi SKM linii S1 w obu kierunkach mogą być opóźnione do około 60 minut. Ponadto, wybrane kursy w kierunku Otwocka mogą być kierowane po torach dalekobieżnych, z pominięciem przystanków Piastów, Ursus-Niedźwiadek, Ursus i Włochy" - poinformowano na profilu SKM Info.
Zdarzenie potwierdziła rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska. Do awarii doszło na przystanku na Ursusie. - Doszło do awarii przetwornicy - przekazała.
Utrudnienia już się zakończyły.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl