O rozpoczęciu prac poinformował we wtorek rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak. Powiedział, że prace rozbiórkowe będą prowadzone pod nadzorem prokuratora i funkcjonariuszy Komendy Stołecznej Policji, zgodnie z projektem rozbiórki opracowanym na podstawie decyzji powiatowego inspektora nadzoru budowlanego dla m.st. Warszawy.
Prokuratorzy na terenie spalonej hali
- Oględziny miejsca pożaru rozpoczną się po wykonaniu niezbędnych prac umożliwiających wejście na teren hali. Przeprowadzać je będzie sześć zespołów złożonych z prokuratorów, stołecznych policjantów i z biegłych – dodał.
Podkreślił, że mając na uwadze stan zagrożenia bezpieczeństwa ludzi i mienia, stwierdzony w decyzji PINB, na terenie hali mogą przebywać jedynie osoby przeprowadzające oględziny.
ZOBACZ: Zła wiadomość dla kupców z Marywilskiej 44. Powstanie tymczasowego targowiska opóźnione.
Przekazał, że prokurator i policjanci zabezpieczą wszystkie rzeczy pozostałe po pożarze, a następnie dokonają ich oględzin z udziałem pokrzywdzonych i ich pełnomocników.
- Czynności te zostaną wykonane w miejscu, gdzie nie ma zagrożenia dla zdrowia i życia ludzi, a więc poza terenem hali. Każdy z zainteresowanych zostanie poinformowany przez funkcjonariuszy policji o terminie i miejscu oględzin. Rozpoczęcie powyższego etapu prac oględzinowych planowane jest po 19 sierpnia – dodał prok. Nowak.
Pożar i śledztwo
Hala przy Marywilskiej, w której działało około 1,4 tys. punktów usługowych, spłonęła 12 maja. Trwa śledztwo prokuratury, które ma wyjaśnić przyczyny pożaru. Pomoc kupcom zaoferowało miasto, proponując miejsca na bazarach miejskich. Z kolei spółka dzierżawiąca teren od miasta zobowiązała się do jak najszybszego zbudowania z kontenerów hali tymczasowej
ZOBACZ: Szef MSWiA: wewnętrzny monitoring hali przy Marywilskiej został zniszczony.
Autorka/Autor: katke/gp
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24