ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Ogromna liczba użytkowników przeglądających lub wystawiających tysiące ogłoszeń codziennie. Za każdym z nich może stać niezwykła, być może wzruszająca historia auta i jego właściciela. Dowody na to, że serwis OTOMOTO to coś więcej niż internetowa tablica ogłoszeniowa z ofertami sprzedaży pojazdów znajdziemy w serii filmów "Prawdziwe historie".
Tu się tworzą historie
Do tej pory mogliśmy zapoznać się już z kilkoma odsłonami filmów, które są przygotowywane przez serwis OTOTOMOTO. Opowiadają one w krótkich, reportażowych formach o użytkownikach tego portalu i ich samochodach. A jak wyglądały początki tego formatu?
”Kiedy ruszaliśmy z pierwszymi “Prawdziwymi historiami”, opowiadając historię wnuczki sprzedającej Wartburga odkupionego przed laty od dziadka za symboliczne ciasto, nie spodziewaliśmy się tak spektakularnego sukcesu i efektu wiralowości. Okazało się, że widzowie - nasi klienci - chcą poznać ludzką stronę ogłoszeń na OTOMOTO, a samochody są w życiu Polek i Polaków wyjątkowo ważne i wywołują lawinę emocji. Podczas każdej kolejnej kampanii z tego cyklu dostawaliśmy tysiące komentarzy, ludzie chcieli z nami rozmawiać, dzielić się swoimi wspomnieniami" – mówi Patrycja Pawłowska, Social Media Lead w OTOMOTO i pomysłodawczyni cyklu "Prawdziwe historie".
Już sam jednozdaniowy opis pierwszego odcinka, w którym poznajemy wnuczkę i Wartburga, który otrzymała od dziadka w zamian za ciasto - uzmysławia nam, że oglądając kolejne części "Prawdziwych historii" wielu z nas być może w oczach zakręci się niejedna łza wzruszenia. A filmów jest więcej i każdy z nich to emocjonalny rollercoaster, w których poznajemy niezwykłe samochody, a wraz z nimi historie równie niezwykłych osób je sprzedających.
Obiekt kultu: DeLorean DMC-12
Są samochody, które kojarzą nie tylko osoby zafascynowane motoryzacją. Bez cienia wątpliwości należy do nich niezwykły DeLorean DMC-12, który został rozsławiony w niemal każdym zakątku świata przez równie kultową trylogię filmową "Powrót do przyszłości". Stawał się on w niej wehikułem czasu, a dziś jest obiektem westchnień licznych miłośników motoryzacji. To zasługa zjawiskowo otwieranych do góry drzwi, nielakierowanej karoserii ze szczotkowanej stali nierdzewnej czy charakterystycznej pracy silnika. Z drugiej strony za jego popularność odpowiada również jego niewielka dostępność. Modeli auta wyprodukowano zaledwie około 10 000.
Właścicielami jednego z nich są pan Krzysztof i pani Agnieszka . To oni są bohaterami najnowszej odsłony „Prawdziwych historii”, a mieliśmy okazję poznać ich już w ubiegłym roku. Z krótkiego, poruszającego filmu możemy dowiedzieć się, że miłość pana Krzysztofa do DeLoreana i motoryzacji jest tylko dopełnieniem najważniejszej relacji w jego życiu. A tą jest oczywiście związek z panią Agnieszką.
W historii pana Krzysztofa i pani Agnieszki w kontekście samego OTOMOTO równie ważny jest element, możliwości jakie daje ten serwis. Choć są z podwarszawskiego Rembertowa to sprzedawać samochody mogą nie tylko w Polsce, ale także na świecie. Jeden z odnawianych i sprzedawanych DeLoreanów trafił do Dubaju!
"Prawdziwe historie" prawdziwych osób
Nierzadko opowieści w ramach serii to historie kilku pokoleń i tego, jak łączy je pasja. Do motoryzacji oczywiście, bo ta jest ponadczasowa i jednoczy osoby w różnym wieku, z różnych środowisk. To na przykład historia firmy, która działa już od ponad 30 lat, w której pracuje już trzecia generacja rodziny pana Piotra – jednego z bohaterów filmu. To także historia Zbigniewa i Filipa – ojca i syna – których połączyła pasja do offroadu. Warto tu przytoczyć słowa Filipa z początku filmu, który mówi, że "Historia samochodu to tak naprawdę historia jego kierowcy". Poznając te, oraz pozostałe "Prawdziwe historie" na kanale YouTube być może już nigdy nie spojrzymy tak samo na ogłoszenia zamieszczane na OTOMOTO.
Często powtarzane powiedzenie, że życie pisze najlepsze historie wiele osób uznaje za truizm. Warto jednak czasem przypomnieć sobie, na przykład dzięki filmom z serii "Prawdziwe historie", że to po prostu prawda. I tak jak wspomnieliśmy na początku – za każdym opisem samochodu w serwisie OTOMOTO kryją się emocje i przeżycia, które jego właściciele na przestrzeni być może wielu lat przeżyli.