W poniedziałek żeglarze na Mazurach mogą liczyć na ładną pogodę. Będzie słonecznie, momentami może się nieznacznie chmurzyć. Wiatr powieje z południowego zachodu z prędkością 10-20 km/h. Tylko do opalania nie będzie dobrych warunków, bo termometry pokażą maksymalnie 16 st. C. - podobną temperaturę osiągnie woda.
Poniedziałkowa pogoda pójdzie kierowcom na rękę i nie utrudni podróżowania. Wybierający się w trasę powinni pamiętać o okularach przeciwsłonecznych, bo przez cały dzień będzie pięknie świecić słońce.
Pogodne niebo i żadnego deszczu - to dobre wiadomości pogodowe na poniedziałek. Gorsze są takie, że mimo dużej ilości słońca, temperatury nie będą wysokie.
Sucha i słoneczna pogoda w całym kraju sprawi, że w poniedziałek alergicy będą silniej odczuwać dolegliwości. W najgorszej sytuacji będą uczuleni na zarodniki grzybów, szczególnie z rodzaju cladosporium, oraz pyłki dębu. Zdecydowanie mniej dokuczą pyłki brzozy i traw.
Przed nami kilka dni mało atrakcyjnej pogody. Do weekendu będzie raczej chłodno i deszczowo. Od soboty temperatury zaczną szybko rosnąć. Po 20 maja możemy się spodziewać kilku gorących dni. Termometry pokażą wtedy nawet 29 stopni.
Przed nami pięć dni z niewysoką temperaturą. Na to, że słupki rtęci dobiją do 20 st. Celsjusza, będzie szansa jedynie w piątek na Dolnym Śląsku. Poza chłodem spodziewamy się także deszczu, choć od czasu do czasu zza chmur wyjrzy słońce. Podsumowując - pogoda będzie nijaka.
Polscy kierowcy, którym przyjdzie się zmagać z niekorzystnym biometem, muszą się liczyć z pogodowymi utrudnieniami. Solidnie popada, przez co widzialność będzie ograniczona, a drogi - śliskie.
- Jak Polska długa i szeroka, pogoda w niedzielę wszędzie ma być taka sama - mówi Tomasz Wasilewski, prezenter pogody TVN Meteo. We wszystkich województwach spodziewamy się deszczu na zmianę z przejaśnieniami oraz niewysokiej temperatury.
Sobota, dla wielu z nas dzień wolny od pracy, będzie mokra od deszczu, a także głośna od grzmotów. Im dalej na południowy wschód, tym prawdopodobieństwo wystąpienia burz, za sprawą wysokiej temperatury, będzie się zwiększać.
Ciepło, a nawet gorąco - takie odczucia będą nam towarzyszyć do końca dnia za sprawą temperatur, które na południu sięgną prawie 30 stopni. Wpływ wyżu zapewni słoneczną pogodę w większości kraju. Tylko na północy i zachodzie może przelotnie popadać i zagrzmieć.
Brytyjska para książęca: książę Karol i księżna Kornwalii wystąpili w roli prezenterów pogody w szkockim oddziale BBC. Uczcili w ten sposób 60. urodziny stacji. Obejrzyj nagranie i oceń, kto z nich lepiej wypadł.
Przed nami ciepły piątek, ale po nim czeka nas niemiłe zderzenie z weekendowym ochłodzeniem. "Zimni ogrodnicy" dadzą się we znaki. W sobotę uczucie chłodu może wzmacniać dość silny wiatr. Niedziela będzie pogodna, ale temperatury nie przekroczą 15 stopni.
W czwartek front atmosferyczny podzieli Polskę na pół. W pozostających pod jego wpływem zachodnich województwach może przelotnie padać, a po południu zagrzmi. Wschód i centrum kraju pozostaną pogodne. We wszystkich regionach natomiast możemy liczyć na przyjemne temperatury: od 23 do 26 stopni.
Pogoda w czasie nadchodzących mistrzostw Europy w piłce nożnej to jedna z tych tajemnic, które chciałoby poznać wiele osób. Choć dla synoptyków nawet na opracowanie prognoz długoterminowych jest jeszcze za wcześnie, Jarosławowi Kuźniarowi udało się namówić na rozważania o czerwcowej aurze Tomasza Wasilewskiego. Według niego w drugiej połowie czerwca bardzo prawdopodobny jest deszczowy scenariusz.
Temperatury od 19 do 24 st. C, pogodne niebo i sporo słońca w większości kraju - na takie przyjazne warunki pogodowe możemy liczyć w środę. Tylko w zachodnich województwach pogodę może psuć front atmosferyczny. - Sympatyczny będzie ten majowy dzień - podsumowuje prezenter TVN Meteo Tomasz Zubilewicz.
Wypoczywający na Mazurach w środę będą mogli się cieszyć słoneczną pogodą. Będzie dość ciepło, choć temperatury oscylujące wokół 20 st. C na opalania mogą nie wystarczyć. Słaby i umiarkowany wiatr nie przekroczy 16 km/h.
Suchy dzień w większości kraju dla alergików oznacza nasilenie dolegliwości. Najsilniejsze będą musieli znosić uczuleni na zarodniki grzybów cladosporium i pyłki dębu. Coraz mniej dokuczliwe stają się za to brzoza.
W ciągu najbliższych dwóch dni warto znaleźć czas na spacer i odpoczynek na powietrzu. W tym czasie będzie się rozpogadzać i ocieplać. Najwyższych temperatur możemy się spodziewać w piątek, ale za to we znaki dadzą się deszcz i burze. W weekend natomiast pogoda nie będzie zachęcać do wyjścia z domu - zrobi się zimno i mokro.