prognoza

prognoza

Słońce umili wietrzny dzień

Dzisiaj prawdziwie wiosenna pogoda. Będzie słonecznie i ciepło, nawet do 17 st. C, ale za to powieje dość silny wiatr. Temperatura maksymalna wyniesie od 10 st. C na Podlasiu do 17 st. C na Dolnym Śląsku.

Koniec miesiąca pochmurny, wietrzny i chłodny

Ostatnie dni marca będą bardziej przypominały zimę niż wiosnę. Niebo będzie pochmurne, temperatura umiarkowana, a wiatr silny. W sobotę nie zabraknie opadów śniegu z deszczem i śniegu.

Zima wpadnie na weekend. Warszawę pokryje śnieg

Ostatnie dwa ciepłe weekendy rozbudziły oczekiwania na słoneczną pogodę. Te nadzieje rozwiewa meteorolog Artur Chrzanowski, który zapowiada na sobotę i niedzielę ochłodzenie z opadami marznącego deszczu, a nawet śniegu. Na szczęście ma też optymistyczne wieści. - Nadrobimy to w święta - prognozuje.

Drogi suche, ale uwaga na silny wiatr

W dzień warunki pogodowe w całej Polsce będą sprzyjać kierowcom. Aura nie wpłynie znacząco na jakość ani komfort podróżowania, chociaż w części kraju należy spodziewać się silnych podmuchów wiatru.

Słaby front nad Polską. Od 6 do 14 st. C

Polska znajduje się pod wpływem wyżu "Harry" z centrum nad Morzem Północnym. Nad krajem wolno przemieszcza się słabo aktywny front atmosferyczny związany z niżem znad środkowej Rosji. Od północy napłynęło zimne powietrze znad Skandynawii, jedynie zachodnie krańce kraju znajdują się w cieplejszej masie powietrza z zachodu.

Alpy: deszcz i do 20 st. C

W Alpach zdecydowana zmiana pogody, tam gdzie nie pada, mocno świeci słońce i jest do 20 st. C. W poniedziałek najlepsze warunki do szusowania w Austrii.

Śniegu coraz mniej, ale szusować można

Sezon narciarski w Polsce lada chwila się skończy. Jest jeszcze jednak trochę śniegu na stokach. W poniedziałek większość kurortów narciarskich ma być pochmurna, ale zimno nie będzie.

W Polsce mocno wieje: nawet 75 km/h

- Na północnym wschodzie i wschodzie Polski wieje silny i porywisty północno-zachodni wiatr, osiągający w porywach 70-75 km/h - informuje synoptyk TVN Meteo, Arleta Unton-Pyziołek. Według niej mocno powieje do późnych godzin wieczornych, a także w poniedziałek.

W Wielkanoc będzie jak latem: do 23 st. C!

Przed nami ciepły początek tygodnia i coraz niższe temperatury w jego trakcie. Kulminacja chłodnego trendu nastąpi - bez żartów - 1 kwietnia. Tego dnia będzie maksymalnie 6 st. C. Jednak do Wielkanocy zdąży się ocieplić. I to znacznie - niedziela 8 kwietnia będzie najcieplejszym z nadchodzących dni.

Drogi suche, uwaga na ostre światło

W sobotę warunki drogowe w całej Polsce będą dobre. Synoptycy nie zapowiadają opadów deszczu, więc nawierzchnia pozostanie sucha. Temperatura będzie dynamicznie rosnąć, maksymalnie osiągnie 18 st. C.

W polskich górach słońce i do 16 stopni

Chociaż za oknami coraz bardziej wiosennie, narciarze wciąż mogą liczyć na dobre warunki w polskich górach. Sobotnia pogoda będzie sprzyjać wypoczynkowi na stokach. Ma być ciepło i słonecznie.

Przelotne deszcze w Alpach

W wielu rejonach Alp w sobotę przelotnie popada. Narciarze mogą jednak liczyć także na słoneczne chwile. Będzie dość ciepło, ale w części ośrodków temperatury utrzymają się poniżej 10 stopni.

W weekend słonecznie, ale wietrznie

W weekend czeka nas typowo wiosenna aura. Temperatura wyniesie maksymalnie 18 st. C, dominować będzie słońce. Na północnym wschodzie lekko pokropi. Uwaga na silny wiatr, powieje do 80 km/h.

Słonecznie po mglistym poranku na drogach

Po porannych mgłach warunki na drogach poprawiają się. W ciągu dnia komfortowo będzie się podróżować po całej Polsce. Będzie ciepło i słonecznie, zachmurzenie jedynie na południu kraju.

Polskie góry pochmurne, ale śnieg jeszcze jest

W piątek polskie stoki narciarskie będą głównie pochmurne. Termometry pokażą między 10 a 14 st. C - z wyjątkiem Jasnej Chopok, gdzie ma być 6 stopni i Łomnicą Tatrzańską, bo tam mają być tylko 3 st. C.

Alpy: miejscami spadnie deszcz

Nie w każdej części Alp warunki narciarskie będą dobre, choć śniegu w tych lubianych przez miłośników białego szaleństwa górach leży sporo. Przelotne opady deszczu dadzą się we znaki szusującym m.in. we włoskiej Cortinie d'Ampezzo.