Niedziela dla mieszkańców Ameryki Północnej była kolejnym dniem historycznych upałów. W Kanadzie termometry wskazały niemal 47 stopni Celsjusza, co jest absolutnym rekordem dla tego kraju - poinformowały służby meteorologiczne.
Przez kanadyjskie miasto Mascouche w prowincji Quebec przeszło tornado. Żywioł zabił jedną osobę, uszkodzonych zostało kilkadziesiąt domów. Wiało z prędkością dochodzącą do 220 kilometrów na godzinę.
Ponad 40 krajów wezwało Chiny do umożliwienia "natychmiastowego dostępu do Sinciangu niezależnym obserwatorom, w tym Wysokiej Komisarz NZ do spraw Praw Człowieka Michelle Bachelet".
Tornado uformowało się w południowej części kanadyjskiej prowincji Saskatchewan. Wirujący wśród pól uprawnych lej uchwycił na zdjęciach i nagraniach jeden z miejscowych mieszkańców.
Straż pożarna z kanadyjskiego miasta London w prowincji Ontario uratowała małego jelonka. Zwierzę wpadło do osłony studni okiennej przy budynku na kampusie uniwersyteckim i nie mogło się z niej wydostać.
Kanadyjscy policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące niedźwiedzia chodzącego po mieście Dorval. Po sześciu godzinach poszukiwań i użyciu czterech rzutek ze środkiem usypiającym, dzikie zwierzę udało się schwytać.
Policjanci z kanadyjskiej Ottawy otrzymali zgłoszenie w sprawie gęsiej rodziny, która znajdowała się w pobliżu bardzo ruchliwej drogi. Bez wahania ruszyli ptakom na pomoc i przewieźli je radiowozem na drugą stronę ulicy.