"Chcemy służyć naszej Ojczyźnie, ale bez bezsensownego narażania naszego życia" - napisano w anonimowym "liście załóg okrętów podwodnych". Jego autorzy podkreślili, że ORP Orzeł jest w "opłakanym stanie", podobnie jak "cała Marynarka Wojenna". - Autorem listu jest ktoś niemający doświadczenia morskiego - odpowiada rzecznik Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych.