1,5-roczna dziewczynka spacerowała sama na jednej z olsztyńskich ulic. Jak się okazało, nieprzypilnowana wyszła ze żłobka. Dzieckiem zajęła się jedna z policjantek, na miejsce wezwano też rodziców. Teraz funkcjonariusze wyjaśniają, w jaki sposób opiekunowie mogli nie zauważyć, że dziewczynka wyszła z placówki.