Wielka Brytania

Wielka Brytania

"FT": Ważą się losy Wielkiej Brytanii i Europy

Czwartkowe referendum jest decydujące dla losu Wielkiej Brytanii i Europy - pisze tego dnia w komentarzu redakcyjnym dziennik "Financial Times", podkreślając że plebiscyt jest dowodem na to, iż Wielka Brytania pozostaje krajem suwerennym.

Morawiecki o Brexicie: pozostaje się chyba tylko pomodlić

- Opowiedzenie się przez Brytyjczyków w czwartkowym referendum za wyjściem z Unii Europejskiej może mieć negatywny wpływ na gospodarkę całej Europy, w tym w szczególności na gospodarkę Wielkiej Brytanii - ocenia wicepremier i minister rozwoju Mateusz Morawiecki.

"To nie są trywialne pytania" o UE

Były ambasador Wielkiej Brytanii w Polsce Charles Crawford ocenił, że brytyjskie referendum w sprawie członkostwa w Unii Europejskiej daje impuls do ponownego postawienia pytań o przyszłości UE. - To nie są trywialne pytania - podkreślił.

"Przegniła Europa" vs. miliony miejsc pracy. Za i przeciw Brexitowi

Dziś Brytyjczycy podejmą decyzję dotyczącą dalszego członkostwa Wlk. Brytanii w UE. Zwolennicy i przeciwnicy Brexitu licytują się na argumenty. Ci pierwsi wskazują na wysokie składki, które z Wysp płyną do Brukseli; drudzy mówią o milionach miejsc pracy związanych z handlem z UE.

Najnowszy sondaż. Przeważa czarny scenariusz Brexitu

W sondażu firmy Opinium opublikowanym dziś1 punkt procentowy przewagi mają zwolennicy wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. W czwartek Brytyjczycy zagłosują w referendum, czy pozostać w Unii Europejskiej, czy też ją opuścić.

Juncker i Hollande jednym głosem. Nie chcą Brytyjczyków po Brexicie

Prezydent Francji Francois Hollande ostrzegł, że jeśli w jutrzejszym referendum Brytyjczycy postanowią opuścić UE, to będzie to decyzja nieodwracalna, a jej konsekwencją będzie bardzo poważna groźba utraty dostępu do wspólnego rynku. Tymczasem szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker podkreślił, że nie będzie żadnych nowych negocjacji z tym krajem na temat jego funkcjonowania w ramach "28".

Złoto traci blask. Inwestorzy przestali bać się Brexitu?

Notowania złota od początku roku do 16 czerwca zwyżkowały o ponad 22 proc., co uczyniło ten szlachetny metal jedną z lepszych inwestycji pierwszego półrocza. Teraz jednak widać odwrót. Analiza Daniela Kosteckiego z HFT Brokers.

Brytyjczycy zdecydują też o losie Polaków. Ile możemy stracić?

400 tys. Polaków prawdopodobnie wróci do kraju w przypadku ewentualnego Brexitu. Oznacza to, że jednocześnie zmniejszy się także suma środków przelewanych przez nich do kraju, która obecnie wynosi 902 mln euro. To jednak nie jedyny możliwy skutek. Wielka Brytania do unijnej kasy wpłaca bowiem ok. 10 mld euro. Proporcjonalnie największa część tych pieniędzy płynie do Polski, mało prawdopodobne jednak, by inne kraje chciały wyrównać straty po Brexicie. Opuszczenie Wspólnoty przez Brytyjczyków wywoła także problemy dla eksporterów i przewoźników. O szczegółach mówił Piotr Kraśko.

Beckhamowie zabierają głos ws. Brexitu

David Beckham publicznie wsparł zwolenników pozostania Wielkiej Brytanii w strukturach Unii Europejskiej. Jego stanowisko poparła jego żona - Victoria. Zdjęcie z komentarzem popierającym przeciwników Brexitu błyskawicznie zyskało wielką popularność.

Stratfor kreśli czarny scenariusz. Brexit uderzy we wszystkich

Brexit miałby fatalny wpływ na gospodarkę Wielkiej Brytanii, ale prawie równie źle wpłynąłby na gospodarkę całej UE; spadłby eksport i obroty handlowe z Unią, a ogólna niepewność wpłynęłaby na rynki długu i rynki finansowe na świecie - ocenia Stratfor.

Tusk prosi Brytyjczyków: zostańcie z nami

Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zaapelował do Brytyjczyków, by w nadchodzącym referendum opowiedzieli się za pozostaniem w Unii Europejskiej. Jak podkreślił, wyjście Wielkiej Brytanii z UE osłabi nie tylko Europę, ale i cały zachodni świat.

Kolejne sondaże przeciw Brexitowi

Dwa opublikowane w niedzielę sondaże - dla "Mail on Sunday" i "Sunday Times" - dają nieznaczną przewagę zwolennikom pozostania Wielkiej Brytanii w UE. Oba badania przeprowadzono po zamachu na deputowaną Partii Pracy Jo Cox, która zginęła 16 czerwca.