"To nie pomyłka" - stwierdził były ambasador Meksyku w Państwie Środka, gdy przyjrzał się przylotowi Baracka Obamy do Chin na szczyt G20. Dzienniki "The New York Times" i "Guardian" wyjaśniają, co oznaczało takie powitanie prezydenta Stanów Zjednoczonych w Azji, bo brak schodów i czerwonego dywanu wysyła jasny sygnał przywódcy największej gospodarki świata.