Wrogowie Turcji postrzegają Grecję jako "bezpieczną przystań", a podejście greckich władz do osób, które Ankara uważa za zwolenników nieudanego puczu z 2016 roku, szkodzi stosunkom obu krajów - oświadczył w piątek turecki premier Binali Yildirim. Z kolei grecki wiceminister obrony oświadczył, że jego kraj wydzierżawi od Francji fregaty, by wzmocnić zdolności odstraszające w związku ze wzrostem napięcia miedzy Atenami a Ankarą.