Kilka dni temu zabrała ją policja, jej brat 31 sierpnia zaalarmował media. Nie było wiadomo, gdzie jest Diane Shima Rwigara, rywalka autorytarnego prezydenta Rwandy, który w sierpniu został zaprzysiężony na kolejną kadencję. W poniedziałek poinformowano, że została aresztowana.

Paul Kagame, były przywódca rwandyjskiej partyzantki, od 17 lat sprawujący w Rwandzie władzę, po raz trzeci został prezydentem w wyniku piątkowych wyborów. Centralna Komisja Wyborcza podała w sobotę, że poparło go 98,63 procent głosujących, a frekwencja wyniosła 96,42 procent.

W programie "Pokaż nam świat" wybraliśmy się w podróż do Afryki. O swoich przygodach na tzw. Czarnym Lądzie w TVN24 BiS opowiedzieli: Marysia Skurzak i Filip Kołodziej, podróżnicy i autorzy bloga "Tripping Mates".

Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy utrzymał w mocy wyroki dożywocia dla przywódców partii rządzącej w tym kraju, kiedy popełnione tam zostały zbrodnie ludobójstwa na Tutsich w 1994 roku.

W poniedziałek w 20. rocznicę wybuchu ludobójstwa w Rwandzie do Kigali przybyło kilkanaście delegacji. Na uroczystości kładzie się cieniem odnowienie napięć między Paryżem a prezydentem Paulem Kagame, który znów oskarżył Francję o udział w masakrze.

Rząd Francji ogłosił, że nie zamierza uczestniczyć w rozpoczynających się obchodach 20. rocznicy ludobójstwa w Rwandzie. Decyzja zapadła po wypowiedzi rwandyjskiego prezydenta, który oskarżył Paryż o współodpowiedzialność za tę masakrę.

Prawie 20 lat po ludobójstwie w Rwandzie w Paryżu rozpoczął się we wtorek proces byłego rwandyjskiego oficera oskarżonego o współudział w tych tragicznych wydarzeniach. To pierwszy taki proces we Francji, często oskarżanej o wspieranie krwawego reżimu.

Inżynier-samouk z jednej z wiosek w Rwandzie zapewnił setkom swoich sąsiadów elektryczność. Zrobił to, budując własnymi rękami małą elektrownię wodną.

Międzynarodowy Trybunał Karny dla Rwandy (ICTR) działający pod egidą ONZ skazał w środę w Tanzanii dwóch członków partii Hutu na karę dożywotniego więzienia za ich rolę w ludobójstwie z 1994 roku - podała agencja Reutera.

Poszukiwana za zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości była pierwsza dama Rwandy nie zostanie wydalona do swojej ojczyzny. Francuski sąd apelacyjny nie zgodził się na ekstradycję Agathe Habyarimany.

Były szef rwandyjskiej armii Augustin Bizimungu został uznany winnym zbrodni przeciwko ludzkości i skazany na 30 lat więzienia. Współoskarżony przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym dla Rwandy były szef żandarmerii wojskowej Augustin Ndindiliyimana został również uznany winnym, ale zwolniony z odbywania kary.

Ubiegający się o reelekcję prezydent Rwandy Paul Kagame zwyciężył w poniedziałkowych wyborach prezydenckich z imponującym, 93-procentowym poparciem.

Generał Faustin Kayumba Nyamwasa, b. szef sztabu rwandyjskiej armii został ciężko ranny podczas w zamachu Johannesburgu. Ten krytyk prezydenta Rwandy Paula Kagame w lutym uciekł ze swojej ojczyzny.

To pierwszy w historii proces o ludobójstwo w Finlandii. Kilka lat temu zamieszkał tam pastor z Rwandy, który - jeszcze w czasie pobytu w Afryce - dopuścił, by w jego kościele Hutu dokonali zbiorowego mordu na Tutsi. Teraz Rwanda chce ekstradycji duchownego.

Fiński sąd skazał w piątek na dożywocie byłego rwandyjskiego pastora za udział z ludobójstwie Tutsi w 1994 roku. Według różnych danych, podczas ponad 3-miesięcznej masakry zginęło od 500 tys. do ponad miliona ludzi.

Niezwykle dbający o swoją pozycję w Afryce i kulturę francuską Paryż otrzymał policzek od niewielkiej Rwandy. Ten francuskojęzyczny kraj został właśnie 54 członkiem Wspólnoty Narodów, zwanej niegdyś Brytyjską.

Jeden z najbardziej poszukiwanych oskarżonych o ludobójstwo w Rwandzie został aresztowany w Ugandzie. Były szef wywiadu Idelphonse Nizeyimana ma mieć na koncie m.in. śmierć królowej Tutsi Rosalie Gicandy.

Wyrok dożywocia usłyszał były gubernator Kigali. Uznano go winnym zbrodni ludobójstwa i zbrodni przeciwko ludzkości, które popełnił podczas masakry Tutsi w Rwandzie. Przed 15 laty w tym afrykańskim kraju zginęło co najmniej 800 tys. ludzi.

Przywódca kongijskich rebeliantów z plemienia Tutsi Laurent Nkunda, oskarżany o masowe zabójstwa, gwałty i zbrodnie przeciw ludzkości, został zatrzymany w czasie ucieczki na terytorium sąsiadującej z Kongiem Rwandy - poddały władze w Kinszasie.

Była minister sprawiedliwości Rwandy została skazana na dożywocie za udział w tragicznych wydarzeniach 1994 roku. W ludobójstwie Hutu na Tutsi zginęło wtedy co najmniej około miliona ludzi.