Na trzy dni przed objęciem prezydencji w Unii Europejskiej przez Rumunię szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker stwierdził w sobotę, że rząd w Bukareszcie "nie całkiem zrozumiał", na czym polega przewodzenie UE. Podkreślił jednak, że kraj ten jest "dobrze przygotowany technicznie".