W ciągu najbliższych dni w całej Polsce zobaczymy dużo deszczu. Lokalnie mogą też występować burze. Będzie za to ciepło. Na termometrach odnotujemy do 22 stopni.
Nowy tydzień rozpoczniemy pogodną aurą na północy i zachodzie Polski. W pozostałych regionach chmur na niebie będzie sporo. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wszędzie przekroczy 10 st. C.
Nadchodzący tydzień będzie pełen deszczu, miejscami pojawią się burze. Na ogół będzie stosunkowo chłodno, ale nadejdą dni, kiedy temperatura lokalnie przekroczy 20 st. C.
Majówka zbliża się wielkimi krokami. Synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski zdecydował się przygotować prognozę pogody, wykorzystując przy tym swoją intuicję i długoletnie doświadczenie.
Pogoda da się kierowcom we znaki. Możemy spodziewać się opadów deszczu, a lokalnie burz i silniejszego wiatru. Jezdnie będą śliskie, zachowajcie ostrożność.
Najbliższe godziny w wielu miejscach upłyną pod znakiem deszczu. Mokro będzie prawie w całym kraju, z wyjątkiem północnych i zachodnich regionów Polski. Na południu i południowym wschodzie mogą występować burze.
Najbliższe dni przyniosą dużą dawkę opadów. W weekend na południu i wschodzie kraju wystąpią burze. Na niebie zobaczymy wiele chmur, z których lokalnie spadnie do 15 l/mkw. deszczu. Będzie za to coraz cieplej. W środę termometry wskażą do 21 stopni.
Polskę obejmie strefa opadów deszczu, która ominie jedynie północno-zachodnią część kraju. Lokalnie pojawią się burze. Temperatura powietrza w najcieplejszym momencie dnia wszędzie będzie dwucyfrowa.
W ciągu najbliższej doby południowo-wschodnia Polska znajdzie się pod wpływem zatoki niżowej i frontu atmosferycznego. Pozostała część kraju pozostanie w zasięgu słabego klina wyżowego.
W czwartek najbardziej zadowoleni z pogody będą m.in. mieszkańcy wschodniej części kraju, gdzie nie powinno padać. Poza tym spodziewamy się przelotnego deszczu, a na Podkarpaciu burz. Pogoda niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.
Zarówno w czwartek, jak i w piątek w niektórych częściach kraju może zagrzmieć. Kolejne dni będą spokojniejsze, ale to nie znaczy, że pogodne. Tylko w niektórych regionach aura dopisze, pozwalając cieszyć się wiosną.