Pogoda w czwartek w wielu regionach kraju przypomni nam, że mamy jeszcze zimę. Spodziewamy się opadów śniegu. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wszędzie będzie dodatnia.
Warunki drogowe będą trudne. Synoptycy prognozują opady deszczu, deszczu ze śniegiem, a w górach samego śniegu. Jezdnie zrobią się śliskie, a widzialność ograniczona. Zachowajcie ostrożność.
Ostatnia środa lutego upłynie pod znakiem opadów deszczu ze śniegiem. Temperatura spadnie i mocno odczujemy zmianę pogody. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystne.
Aura w ciągu najbliższych dni będzie bardziej zimowa niż wiosenna. Śmiało możemy liczyć na opady śniegu. Wciąż przydadzą się czapki, szaliki i rękawiczki, bo miejscami temperatura ledwo przewyższy zero.
Prognozowanie pogody nie zawsze przebiegało tak, jak dzieje się to teraz. Nasz synoptyk Artur Chrzanowski wspomina czasy, kiedy nie było cyfrowych modeli prognostycznych, a pogodę przewidywało się za pomocą... nosa.
Najbardziej we znaki da nam się dziś silny wiatr. Lokalnie porywy osiągną nawet 80 km/h. W całym kraju będzie padać. Ucieszy tylko wysoka temperatura, do 14 st. C na Dolnym Śląsku.
W najbliższym czasie przydadzą nam się parasole i kalosze. Dni będą dosyć ciepłe, ale pochmurne. W wielu regionach pojawią się opady deszczu, a nawet deszczu ze śniegiem.
W piątek nad wieloma regionami kraju zbiorą się deszczowe chmury. Lokalnie jednak będzie pochmurno, ale bez opadów. Temperatura w najcieplejszym momencie dnia wyniesie od 2 st. C do 10 st. C.