Czwartkowa pogoda znacznie wpłynie na komfort jazdy. Zmotoryzowani w prawie całej Polsce będą zmagać się z burzami i intensywnymi opadami deszczu. Jazdę utrudni też silny wiatr.
Wiosna pokazuje nam teraz swoją niemalże letnią odsłonę. Zbliża się jednak ten moment maja, w którym wracają poranne przymrozki. To tzw. zimna Zośka. O tym, jaka aura poprzedzi ten dzień i czego spodziewać się później, pisze dla Was synoptyk TVN Meteo Arleta Unton-Pyziołek.
Pogoda w najbliższych dniach wiele się nie zmieni. Popołudniami musimy liczyć się z burzami. Temperatura pozostanie przyjemna, w okolicy 20 st. C, jednak pod koniec tygodnia ochłodzi się, jak zwykle o tej porze roku. W końcu przed nami zimni ogrodnicy.
Wtorek w wielu regionach będzie pogodny. W drugiej części dnia pogoda miejscami się jednak popsuje. Lokalnie pojawią się burze i opady deszczu. Temperatura wyniesie od 20 do 25 st. C.
W ciągu najbliższych dni temperatura pozostanie wysoka, powyżej 20 st. C, co sprzyjać będzie rozwojowi komórek burzowych. Zagrzmi na przeważającym obszarze kraju. Miejscami wyładowania będą intensywne - z gradem, ulewnym deszczem do 20 l/mkw. i porywami wiatru dochodzącymi do 90 km/h.
Za nami kilka burzowych godzin. Grzmiało na Lubelszczyźnie, Mazowszu, Ziemi Świętokrzyskiej i Łódzkiej. Śledziliście aurę, a gdy tylko spadł deszcz lub grad, wysyłaliście nam swoje zdjęcia.
W niedzielę w wielu regionach Polski spodziewamy się przelotnego deszczu i burz. Opady spowodują, że jezdnie staną się śliskie, a widzialność ograniczona.
Najwięcej szczęścia jeśli chodzi o pogodę w niedzielę będą mieli mieszkańcy północnej części kraju. W tych regionach będzie najcieplej, a słońca nie zabraknie. Tymczasem na południu spodziewamy się gwałtownych burz i miejscami temperatura nie dojdzie do 20 st. C.
Sobota doskonała - ciepła, słoneczna, no iście wakacyjna. Nic, tylko zebrać przyjaciół, rodzinę i rozpalić grilla, by wspólnie biesiadować i wygrzewać się na słońcu.
W sobotę warunki drogowe od samego rana będą bardzo dobre. Zmotoryzowanym przydadzą się okulary przeciwsłoneczne, bo słońce będzie ostro świecić. Po południu na wschodzie pojawią się burze, które mogą utrudniać jazdę.
Od samego rana niebo w całej Polsce będzie pogodne. Temperatura zacznie szybko rosnąć, żeby w najcieplejszym momencie dnia osiągnąć nawet 24 st. C. Jednak po południu na wschodzie i w centrum kraju pojawią się burze.
Warunki drogowe w ciągu dnia powinny sprzyjać kierowcom w większości kraju. Jedynie na wschodzie może miejscami popadać przelotny deszcz, na południowym wschodzie wystąpią burze o silniejszym opadzie, do 10 l/mkw i mocnym wietrze.