Po przejściu frontu atmosferycznego przez Polskę, temperatura znacznie spadła. Niedługo ciepło jednak do nas powróci. Jak tłumaczy Tomasz Wasilewski, stanie się to za sprawą wyżu, znajdującego się na zachodzie Europy.
W całym kraju będzie padać, a miejscami może także zagrzmieć. Podczas burz wiatr powieje z prędkością do 90 km/h. Znacznie się też ochłodzi. Według naszych synoptyków temperatura od wczorajszego dnia spadła o około 10 st. C. Termometry wskażą od 17 do 20 st. C.
Deszcz, burze i spadające ciśnienie. Taka pogoda nie wpłynie korzystnie na nasze samopoczucie. W niektórych rejonach Polski padać jednak nie będzie, a temperatura sięgnie 30 st. C.
Piątek minie pod znakiem słonecznej aury. Jedynie miejscami może się zachmurzyć i przelotnie popadać. Będzie ciepło. Na termometrach odnotujemy od 21 do 27 st. C.
Choć pogoda jest jeszcze typowo wakacyjna, w weekend wiele się zmieni. Sobota okaże się słoneczna, jednak w niedzielę nie będzie już tak pogodnie. Miejscami spodziewamy się opadów deszczu i burz.
Powrót do szkoły będzie całkiem przyjemny. Wszystko za sprawą pogody. Pierwsze dni września w wielu regionach okażą się słoneczne. Pogoda nieco się pogorszy w niedzielę. Wtedy miejscami pojawią się intensywne opady, a także lokalne burze.
Upalny ostatni weekend sierpnia to prawdopodobnie wcale nie ostatni gorący weekend tego lata. Na powtórkę bardzo ciepłej pogody możemy liczyć także na początku września.
Słoneczna i gorąca pogoda zachęci do spacerowania. Jednak natężenie promieniowania będzie wysokie, co jest niebezpieczne dla naszego zdrowia. W całym kraju zrobi się gorąco.