Po przejściu cyklonu Debbie powodzie zagrażają mieszkańcom niektórych regionów Australii. - Przeżyliśmy straszną burzę ostatniej nocy. Okolice wyglądają strasznie - relacjonuje Polka mieszkająca w stanie Queensland. Lokalne władze nakazały w czwartek ewakuację 40 tysięcy ludzi z kilku obszarów na północy i wschodzie kraju.
Choć obecnie aura dopisuje, lada moment pogoda zdecydowanie się pogorszy. Lokalnie spodziewamy się opadów deszczu, a wszystko za sprawą niżu, który dotrze do nas znad Atlantyku.
Aura w niemal całym kraju dopisze. W wielu miejscach będzie słonecznie i ciepło, jednak lokalnie może pokropić. Temperatura wyniesie od 10 do 19 stopni Celsjusza.
Cyklon tropikalny Debbie ma dotrzeć do wschodniego wybrzeża Australii we wtorek rano lokalnego czasu. Sytuację z miejsca, gdzie lada chwila uderzy, relacjonuje Polka mieszkająca w stanie Queensland.
W najbliższym czasie w Polsce zrobi się bardzo ciepło. Wszystko za sprawą zmieniającej się nad naszym krajem cyrkulacji powietrza. Z południowego zachodu napłynie do nas ciepło, które nie tylko podniesie temperaturę, ale w weekend może sprowadzić do Polski wiosenne burze.
Czeka nas duże ocieplenie. Temperatura wzrośnie nawet do 20 stopni. Wszystko za sprawą korzystnej cyrkulacji powietrza, która sprowadzi do Polski ciepłe powietrze z południa.