Zanim zrobi się bardzo ciepło, to przed nami jeszcze jedna fala ochłodzenia i opadów. Spowoduje ją niż, który w poniedziałek będzie tuż obok Szkocji. On skieruje do nas od wtorku chłodne powietrze z północnego zachodu Europy. Tym samym zepchnie ciepłe powietrze, które jeszcze w poniedziałek będzie próbowało się wdzierać do naszej części kontynentu (patrz mapa).
Po jeszcze ciepłym (od 21 do 26 stopni) poniedziałku, od wtorku czeka nas ochłodzenie. Najbardziej da się ono odczuć pod koniec tygodnia, bo np. w piątek ma być tylko od 15 do 19 stopni. Później temperatura będzie stopniowo rosnąć i w połowie następnego tygodnia na południu kraju może być aż 28 stopni. W następnych dniach temperatura na krótko nieco się obniży, a później znów wzrośnie do 27 stopni.
Następna prognoza 16-dniowa w najbliższą niedzielę.
Autor: Tomasz Wasilewski / Źródło: TVN Meteo
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock, TVN Meteo