W nadchodzących dniach nie ma co liczyć na wiele słonecznych chwil, tylko momentami będzie się nieco przejaśniać. Za to w okolicach najbliższego weekendu zrobi się nieco cieplej.
Wtorek upłynie na ogół pod znakiem pochmurnej aury. Pojawią się też mgły ograniczające widzialność. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 10 stopni Celsjusza.
Nowy tydzień rozpocznie się podobną aurą do tej z ostatnich dni. Czekają nas chmury i zamglenia, ale istnieje szansa, że w niektórych regionach kraju będzie się przejaśniać i rozpogadzać.
Do naszych wschodnich granic zbliża się chłód, ale jednocześnie od zachodu napiera ciepłe powietrze. Zobacz, co w swojej długoterminowej prognozie na 16 dni ma dla nas prezenter tvnmeteo.pl Tomasz Wasilewski.
Za sprawą zalegającego nad Polską typowo jesiennego wyżu nadal czekają nas dni pełne chmur i zamgleń. Zrobi się też coraz chłodniej. Będą miejsca, gdzie w połowie tygodnia temperatura w najcieplejszym momencie dnia sięgnie zaledwie 5 stopni Celsjusza.
Nad ranem miejscami mogą utrzymywać się mgły. W ciągu dnia będzie na ogół pochmurno, a na termometrach zobaczymy maksymalnie 15 stopni Celsjusza. Pogoda będzie wpływać niekorzystnie na nasze samopoczucie.
Jeszcze w weekend temperatura będzie sięgać maksymalnie 15 stopni Celsjusza. Od początku nowego tygodnia zrobi się chłodniej i będą miejsca, gdzie na termometrach zobaczymy jedynie 7 stopni.
Listopad w najbliższych dniach zaprezentuje swoje łagodne oblicze. Po tym, jak opadną poranne mgły, będzie można liczyć na bezdeszczową i pogodną aurę. Termometry pokażą do 15 stopni.
Czwartek upłynie pod znakiem małego zachmurzenia. Lokalnie chmur będzie więcej i może z nich słabo popadać. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 11 stopni Celsjusza.
Naukowcy z Uniwersytetu Teksańskiego są zdania, że temperatura i wilgotność powietrza nie ma wielkiego wpływu na rozprzestrzenianie się koronawirusa SARS-CoV-2. - Dużo większe znacznie mają inne czynniki, na przykład nasza mobilność - mówił kierownik projektu profesor Dev Niyogi.
Nadchodzące dni zapowiadają się na ogół pochmurno i mglisto. Będą jednak regiony, w których może się przejaśniać. Na termometrach zobaczymy od 8 do 14 stopni Celsjusza.
W środę we wschodnich regionach kraju niewykluczone są opady deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 16 stopni Celsjusza. Nad morzem może powiać silniejszy wiatr.
Jeszcze w środę pojawią się opady deszczu, później czekają nas pogodne dni, z niewielkim zachmurzeniu. Po przejściowym spadku temperatury, będzie się robić coraz cieplej.
Wtorek to dzień wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych. Eksperci zastanawiają się, któremu z kandydatów - Donaldowi Trumpowi czy Joe Bidenowi - bardziej będzie sprzyjała zapowiadana, przeważnie bezdeszczowa i słoneczna, pogoda.
Wtorek upłynie na ogół pod znakiem deszczowej aury, ale nie zabraknie też miejsc gdzie będzie pogodnie. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 18 stopni.
W nadchodzących dniach nie zabraknie opadów deszczu. Pojawią się także pogodne regiony. Wtorek zapowiada się jeszcze całkiem ciepło, potem nastąpi ochłodzenie.