Mariusz Kamiński ułaskawiony

Mariusz Kamiński ułaskawiony

Kim teraz będzie Mariusz Kamiński? "Postępowanie karne wraca do punktu wyjścia"

Sąd Najwyższy orzekł w środę, że choć ułaskawienie to jedno z uprawnień prezydenta, może z niego skorzystać dopiero po wyczerpaniu całej drogi sądowej. Bez prawomocnego wyroku oskarżony pozostaje bowiem niewinny, więc nie można go ułaskawić. Co dalej ze sprawą Mariusza Kamińskiego, ministra koordynatora służb specjalnych? (Materiał magazynu "Polska i świat")

Kamiński: Sąd Najwyższy stawia się ponad prawem

"W związku z wydaną w dniu dzisiejszym uchwałą Sądu Najwyższego, uważam, że w świetle obowiązujących przepisów prawa, żaden Sąd, w tym Sąd Najwyższy nie ma uprawnień do oceny konstytucyjnych prerogatyw Prezydenta RP. Sąd Najwyższy wydając takie rozstrzygnięcie sam stawia się ponad prawem" - napisał Mariusz Kamiński, minister-koordynator służb specjalnych, w oświadczeniu dotyczącym dzisiejszej uchwały Sądu Najwyższego.

Budka: prezydent po raz kolejny złamał konstytucję

- Prezydent Andrzej Duda po raz kolejny złamał konstytucję, tym razem ułaskawiając osoby, co do których nie miał prawa na takie działanie – powiedział wiceszef Platformy Obywatelskiej Borys Budka. Odniósł się do uchwały Sądu Najwyższego w sprawie ułaskawienia w 2015 roku przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i innych byłych szefów CBA.

Bez decyzji SN w sprawie Kamińskiego. Pytanie dla poszerzonego składu

Trzech sędziów Sądu Najwyższego zadało we wtorek pytanie prawne siedmioosobowemu składowi SN w sprawie ułaskawienia przez prezydenta Andrzeja Dudę Mariusza Kamińskiego i innych, byłych członków szefostwa CBA, skazanych wcześniej nieprawomocnie za nielegalne działania CBA w "aferze gruntowej" z 2007 r.

"Żadna władza nie jest zwierzchnią nad pozostałymi". Sędziowie o ułaskawieniu Kamińskiego

"Władza wykonawcza nie może konkurować z sądowniczą", a prezydent nie może "uwolnić wymiaru sprawiedliwości" od sprawowania przypisanej mu konstytucyjnie władzy - głosi poniedziałkowa uchwała zgromadzenia przedstawicieli sędziów apelacji warszawskiej ws. ułaskawienia byłego kierownictwa CBA, w tym Mariusza Kamińskiego. Gdy prezydent uzasadniał swą decyzję, mówił m.in., że "postanowił uwolnić wymiar sprawiedliwości od tej sprawy".

Cimoszewicz: Kaczyński robi to, co Putin, tylko w tempie zwielokrotnionym

To jest proces bardzo przypominający ustanawianie władzy autorytarnej. Kaczyński robi to, tylko w tempie zwielokrotnionym - stwierdził w programie "Świat" w TVN24 Biznes i Świat były premier Włodzimierz Cimoszewicz, odnosząc się do kwestii przyjętej przez Sejm nowelizacji ustawy zakładającej m.in. możliwość ponownego wyboru sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Uznał, że widać w tym podobieństwo do działań Władimira Putina i służb bezpieczeństwa w Rosji w ostatnich latach.

"Głowa państwa" czy "ręce PiS"? Po ułaskawieniu Kamińskiego

Mariusz Kamiński został ułaskawiony, bo długoletni i wątpliwy proces uniemożliwiał mu pełnienie funkcji publicznych, w tym uzyskanie certyfikatu dostępu do tajnych dokumentów - wyjaśnił w "Faktach po Faktach" Arkadiusz Mularczyk (Zjednoczona Prawica). Z kolei Bartosz Arłukowicz (PO) ocenił, że prezydent Andrzej Duda, ułaskawiając wiceprezesa PiS, "stracił szansę na bycie prezydentem ponadpartyjnym".