Kolumbia

Kolumbia

Zamieniają karabiny na pędzle. Partyzanci w nowej roli

- Nasze dłonie, palce nie są stworzone tylko do strzelania, ale też do realizacji pomysłów - mówi jeden z byłych bojowników organizacji FARC. Po ponad 50-letniej wojnie domowej w Kolumbii trwa rozbrajanie partyzantów. W efekcie bojownicy zamieniają karabiny na pędzle i uczestniczą w artystycznych terapiach. To kontynuacja procesu pokojowego, za który w ubiegłym roku przyznano pokojowego Nobla. Materiał z programu "24 Godziny" w TVN24 BiS.

Nie chcą pokoju. 20 udało się zatrzymać

Kolumbijskie siły wojskowe i policyjne aresztowały w niedzielę – w ramach operacji przeprowadzonej na północy kraju w prowincji Bolivar – 20 członków Narodowej Armii Wyzwolenia. Ośmiu partyzantów to osoby niepełnoletnie – podało ministerstwo obrony Kolumbii.

"Nikt nam nie powiedział, że powinniśmy zapiąć pasy". Relacja ocalałego

- Silniki i światła nagle wyłączyły się. To nas trochę wystraszyło, ale nikt nas o niczym nie ostrzegł. Nie wiedzieliśmy, co się dzieje - powiedział jeden z ocalałych z katastrofy samolotu wiozącego brazylijską drużynę piłkarską. Według niego, załoga w ogóle nie kazała pasażerom przygotować się na awaryjne lądowanie. Nie współgra to z twierdzeniami ocalałych członków załogi, którzy przeżyli katastrofę 28 listopada.

"Panie i panowie, na świecie jest o jedną wojnę mniej"

- Dzięki temu porozumieniu możemy powiedzieć, że Ameryka, od Alaski po Patagonię, jest strefą pokoju - podkreślił w sobotę Juan Manuel Santos. Prezydent Kolumbii odebrał w Oslo Pokojową Nagrodę Nobla, którą przyznano mu za wysiłki zmierzające do zawarcia porozumienia pokojowego z partyzantami FARC i zakończenia tym samym wyniszczającego kraj od ponad pół wieku konfliktu.

Zgwałcona i zabita siedmiolatka. Podejrzany architekt z bogatej rodziny

Siedmioletnia Yuliana Andrea Samboni w niedzielę rano bawiła się spokojnie przed swoim domem w biednej dzielnicy Bogoty. Tego samego dnia wieczorem w innej części miasta odnaleziono jej zwłoki. Z materiału zabezpieczonego przez śledczych wynika, że dziewczynka była przed śmiercią torturowana i gwałcona. Podejrzany 38-letni Rafael Uribe Noguera przebywa w areszcie, a wstrząśnięci zbrodnią Kolumbijczycy domagają się surowej kary.

Ona opisała ostatnie chwile, on opowiada, jak przeżył katastrofę

- Przeżyłem, bo postąpiłem zgodnie z procedurami bezpieczeństwa - podkreśla Erwin Tumiri, który znajdował się na pokładzie samolotu British Aerospace 146. Maszyna, na pokładzie której podróżowali zawodnicy brazylijskiej drużyny piłkarskiej, rozbiła się w górach niedaleko Medellin w Kolumbii. Ximena Suarez, stewardesa, która również przeżyła katastrofę, relacjonowała ratownikom, że tuż przed uderzeniem w górę "samolot całkowicie się wyłączył".

"Zgłaszam całkowitą awarię i brak paliwa". Rozmowa pilota z wieżą

Pilot samolotu pasażerskiego British Aerospace 146, który rozbił się w poniedziałek w Kolumbii, zgłaszał kontrolerom lotu problemy. Poinformował, że skończyło mu się paliwo, a maszyna ma awarię systemów elektrycznych - wynika z nagrań rozmów zarejestrowanych tuż przed katastrofą. Nagrania opublikowały w środę kolumbijskie media.

Znaleźli czarne skrzynki samolotu, w którym zginęli piłkarze

Kolumbijskie służby odnalazły czarne skrzynki samolotu pasażerskiego British Aerospace 146, który rozbił się niedaleko miasta Medellin w północno-zachodniej Kolumbii. W katastrofie zginęło 71 osób, w tym członkowie brazylijskiej drużyny piłkarskiej.

Rozbili się kilkadziesiąt kilometrów od lotniska. Na pokładzie drużyna piłkarska

Po kilku godzinach zawieszono akcję ratunkową na miejscu katastrofy samolotu pasażerskiego niedaleko kolumbijskiego miasta Medellin. Jak poinformował zarząd pobliskiego lotniska, stało się tak z powodu silnego deszczu. Maszyna rozbiła się w górzystym terenie, a jej załoga przed zniknięciem z radarów zgłaszała problemy techniczne - usterki systemów elektrycznych. Z wraku wydostano sześć żywych osób, jednak według policji jedna zmarła po przewiezieniu do szpitala. W Brazylii ogłoszono we wtorek trzydniową żałobę narodową.