Internet jest ogromnym źródłem informacji, jednak należy pamiętać, że nie zawsze to co udostępniamy lub widzimy w sieci jest prawdziwe. Jakie były najbardziej spektakularne oszustwa w globalnej sieci w kończącym się roku?
W trakcie remontu jednego z domów w Wielkiej Brytanii ekipa budowlańców odnalazła w kominie list do Mikołaja. Lewis Shaw, jeden z budowniczych, postanowił odnaleźć autora przez media społecznościowe. Okazało się, że list pochodzi sprzed 72 lat.
W poniedziałek w Pałacu Prezydenckim w Warszawie odbyć się ma "domówka u Andrzeja", czyli impreza z okazji imienin Andrzeja. Tak przynajmniej na Facebooku żartobliwie planują internauci.
Założyciel Facebooka Mark Zuckerberg ogłosił na swoim profilu, że po narodzinach swojej córki weźmie dwumiesięczny urlop tacierzyński. Szef portalu społecznościowego nazwał to "bardzo osobistą decyzją" - pisze w sobotę BBC.
7-letni Jack, gdy tylko dowiedział się o zdewastowaniu meczetu, postanowił przekazać wszystkie swoje oszcędności na naprawę szkód. Niesamowity gest chłopca został doceniony przez społeczność muzułmańską, która sprawiła mu wymarzony prezent.
#DudaPomoc, #AndrzejMusisz i #DudaUłaskawił to trzy główne hashtagi używane w sieci po decyzji prezydenta o ułaskawieniu Mariusza Kamińskiego. W swoich komentarzach internauci bywają bezlitośni.
Wyszukiwarka Google uczciła Święto Niepodległości specjalną grafiką. W polskiej wersji strony napis przybrał biało-czerwone barwy, a jedna z literek została zastąpiona … bocianem. Dlaczego nie orłem, pytają zaskoczeni internauci, a posłanka Pawłowicz protestuje.
Beżowa spódnica, jaką założyła do szkoły Carey Burgess okazała się "zbyt krótka". W mediach społecznościowych dziewczyna poskarżyła się, że jedna z nauczycielek upokorzyła ją przed przyjaciółmi i zagroziła zawieszeniem. Internauci stanęli murem za nastolatką.
Córka Nicka Gazzarda została zamordowana przez swojego byłego partnera. Ale w mediach społecznościowych wciąż można zobaczyć ich wspólne, uśmiechnięte zdjęcia. Ojciec dziewczyny nie może się z tym pogodzić, bezskutecznie próbuje je usunąć z profilu zmarłej córki. Facebook zasłania się swoją polityką.
Beata Szydło i prezydent dziękują. Robert Biedroń wysuwa wnioski. Po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów parlamentarnych w sieci zawrzało. Politycy swoje opinie wyrażają w komentarzach w serwisach społecznościowych.
21 października 2015 r. to wyjątkowa data. To właśnie tego dnia wyobrażenia twórców filmu "Powrót do przyszłości" stykają się i konfrontują z rzeczywistością. Fani trylogii na całym świecie świętowali przede wszystkim w internecie.
Anglicy są niezadowoleni z konieczności płacenia w sklepach za plastikowe reklamówki. Wpadli dlatego na pomysł jak ominąć, a przy okazji wyśmiać niewygodny nakaz. W mediach społecznościowych pokazali swoje zakupy przywiezione do domu w… sklepowych wózkach.
Kaitlyn Regehr wracała nocą autobusem. Stała się obiektem agresywnych zaczepek jednego z pasażerów. Inny stanął w jej obronie, zniechęcił natręta i nawet odprowadził młodą kobietę do domu. Gdy ochłonęła ze stresu zdała sobie sprawę, że mu nie podziękowała. Teraz stara się znaleźć mężczyznę dzięki mediom społecznościowym.
72 zł to cena za skromny obiad i buteleczkę wina na warszawskim Lotnisku Chopina. Kwota, jaką musiała zapłacić za swój posiłek Kayah, wyraźnie ją zaskoczyła - do tego stopnia, że podzieliła się tym z fanami na Facebooku.
Sześcioletni Leland przed pójściem do szpitala zostawił rodzicom wzruszający list, w którym zapewnił, że ich kocha i wciąż z nimi jest. Wiadomość, którą znaleziono po śmierci chłopca, opublikowano w mediach społecznościowych.
Podróż samolotem z małym dzieckiem jest stresująca. I dla rodziców, i dla dziecka, i dla współpasażerów. Tak zapowiadał się też lot Rebekki Garvinson i jej kilkumiesięcznej córeczki. Stało się jednak inaczej, dzięki gestowi nieznajomej.
Za kulisami 70. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ działo się wiele. W czasie przygotowań do jednego z najważniejszych spotkań, które odbyły się w niedzielę, w trakcie jednej z transmisji na żywo dało się słyszeć fragment rozmowy Angeli Merkel i Marka Zuckerberga. Kanclerz Niemiec pytała poważnie o mowę nienawiści w internecie i działania, jakie powinno się w tej mierze podjąć. Twórca największego serwisu społecznościowego świata odpowiadał raczej zdawkowo.
Michael i Jayson przekleństwami przeplatanymi okrzykami zdumienia zareagowali na widok niezwykłego stworzenia, które wyłonilo się z morskich fal. Próbowali je nawet złowić, ale mały haczyk nie mógł zatrzymać takiego giganta. Nagranie zdarzenia trafiło do sieci i stało się hitem. Udało się już wyjaśnić, co prawdopodobnie napotkali na morzu mężczyźni.
Phoebe i Tillie to dwie suczki. Gdy zaginęły, zaniepokojeni właściciele zainicjowali poszukiwania. Pomagali wolontariusze, akcję prowadzono też w sieci. Po ponad tygodniu zwierzęta odnalazły się - w sytuacji i okolicznościach, które wzruszyły rzesze internautów.
Media obiegła informacja o wprowadzeniu przez Facebooka przycisku "Nie lubię".
W sieci zawrzało. Potem okazało się, że to nie będzie po prostu opozycja wobec "Lubię to" i przycisk nie ma służyć do wyrażania dezaprobaty. Internauci jednak i tak nieustannie komentują wiadomość.