Niezwykle gwałtowny front burzowy, który nadciągnął znad Pacyfiku, zaatakował w piątek południową Kalifornię. Wichura, której towarzyszyły intensywne ulewy, powalała drzewa, zrywała linie energetyczne i spowodowała chaos w komunikacji drogowej i lotniczej. Nie obyło się bez rannych i ofiar śmiertelnych.