Do wznowienia walk w spornym regionie doszło pod koniec września.

W celu rozwiązania konfliktu zbrojnego w Górskim Karabachu.

Sekretarz stanu USA Mike Pompeo zaapelował w komunikacie do przywódców Armenii i Azerbejdżanu o pokojowe rozwiązania konfliktu zbrojnego o Górski Karabach.

Departament Stanu US ogłosił w niedzielę, że od poniedziałku rano w Górskim Karabachu obowiązywać będzie humanitarny rozejm.

Rozmowy dyplomatów z sekretarzem miały być próbą rozwiązania zbrojnego konfliktu o Górski Karabach. Po ich zakończeniu nie wydano żadnego komunikatu.

Turcja nie zawaha się i wyśle swych żołnierzy oraz zapewni militarne wsparcie Azerbejdżanowi, jeśli Baku o to poprosi - zapewnił turecki wiceprezydent Fuat Oktay.

- Naród ormiański tylko z bronią w ręku będzie w stanie osiągnąć akceptowalne dla siebie rozwiązanie konfliktu w Górskim Karabachu - oznajmił premier Armenii Nikol Paszynian.

Poinformowali przedstawiciele stron konfliktu.

Jednocześnie ostrzegł, że armia jego kraju zajmie wszystkie regiony wokół tej enklawy, jeśli Armenia nadal będzie "działać negatywnie".

Prezydent Azerbejdżanu Ilham Alijew i premier Armenii Nikol Paszynian o działaniach wojennych w Górskim Karabachu.

Turcja zaproponowała próbę rozwiązania konfliktu o Górski Karabach.

Zaproszenie dla przedstawicieli stron sporu wystosował Kreml, a w rozmowach udział bierze Siergiej Ławrow.

Taki incydent oznaczałby potencjalnie poważną eskalację konfliktu w regionie Kaukazu Południowego - ocenia Agencja Reutera.

O powodach konfliktu w Górskim Karabachu i o tym jak może zakończyć się jego najnowszy epizod mówił tvn24.pl analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Arkadiusz Legieć.

Azerbejdżan i Armenia oskarżają się nawzajem o eskalowanie sytuacji.

We wpisie zamieszczonym na Twitterze wezwano strony do dialogu i pokojowego rozwiązania konfliktu.

"Jedyna rozsądna droga przed Armenią i Azerbejdżanem to zawieszenie broni" - napisał minister Zbigniew Rau.