Lex Czarnek to jako żywo powrót do lat 70 - powiedział na proteście Sławomir Broniarz, szef Związku Nauczycielstwa Polskiego.

Chodzi o projekt nowelizacji Prawa oświatowego, który trafił już do Sejmu.

28 procent Polaków uważa, że "pierwsi ludzie żyli w tym samym czasie co dinozaury", 43 procent sądzi, że laser to skupiona wiązka fal dźwiękowych. Tymczasem nauka przedmiotów przyrodniczych idzie coraz gorzej. Wielu uczniów uważa, że lekcje są nudne. Zajęć coraz częściej nie ma komu prowadzić, a państwo przestało sprawdzać, co dzieci potrafią. - Mamy gorączkę, ale termometr zbiliśmy - mówią eksperci.

Minister edukacji o nowych obostrzeniach.

O odrzucenie projektu nowelizacji ustawy Prawo oświatowe zaapelował we wtorek Związek Miast Polskich.

We wtorek późnym wieczorem opublikowano projekt zmian w Prawie oświatowym, nazywany potocznie lex Czarnek.

Kłopoty w szkołach ponadpodstawowych będą ciągnęły się aż do 2027 roku.

Nowe wytyczne i zdalne nauczanie, które jest rzeczywistością w wielu domach - Ministerstwo Edukacji i Nauki nie chce wysyłać na zdalne lekcje uczniów, którzy nie są kierowani na kwarantannę związaną z COVID-19. To plus dla zaszczepionych, bo mogą brać udział w zajęciach stacjonarnych. Adrianna Otręba.

Małopolska kurator oświaty publicznie odradziła zabieranie uczniów na przedstawienie.

Poznań ma na zdalnej edukacji klasy w ponad połowie szkół. Warszawa za cenę związanych z tym zastępstw mogłaby już wybudować przedszkole. - Najgorsza jest niepewność. Nie wiadomo, co jutro będzie w szkole i czy w ogóle szkoła będzie - mówią ci, którzy z lękiem codziennie otwierają e-dzienniki. W piątek na zdalnym nauczaniu było już ponad 320 tysięcy dzieci.

Zebrano ponad 250 tysięcy podpisów pod obywatelskim projektem, który zakłada powiązanie zarobków nauczycieli z przeciętnym wynagrodzeniem w gospodarce. Projekt wraz z podpisami w czwartek w Sejmie złożył Związek Nauczycielstwa Polskiego. W poniedziałek swoje spotkanie w Pałacu Prezydenckim miała Solidarność. Spotkanie ze wszystkimi związkami odbędzie się dopiero 7 grudnia. Adrianna Otręba.

Już blisko 4 tysiące placówek prowadzi zdalne zajęcia przynajmniej dla części uczniów i wychowanków.

Rozmowy dotyczyły wynagrodzeń nauczycieli.

W swoich karierach szczegółowo badali między innymi historię Kościoła czy ruchów oazowych. Nauczycieli nie martwi jednak to, że co eksperci Czarnka mają do powiedzenia o historii, ale to, co mówią o współczesnej Polsce i świecie. Atakują opozycję, społeczność LGBT czy Unię Europejską. Czy tego będą chcieli nauczyć młodzież?

Szef MEN w radiowym wywiadzie.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek w liście do uczestników Święta Niepodległości.

Szczegóły.

Związek Nauczycielstwa Polskiego poinformował, że jeśli minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek nie spełni ich żądań, rozpoczną formalny spór z rządem. To może być pierwszy krok do zorganizowania strajku.

Pojawiają się kolejne szczegóły w sprawie nowego przedmiotu Historia i Teraźniejszość. Przedmiot będzie obowiązywał od września, a podstawa programowa właśnie powstaje. Znika WOS, a pojawi się historia najnowsza od zakończenia wojny do 2015 roku. Młodym Polakom brakuje elementarnej wiedzy o historii najnowszej - mówią szefowie resortu edukacji, a dziennikarze pytają, czy to będzie obiektywna nauka. Adrianna Otręba.

Marcin Wiącek do Przemysława Czarnka.