7 października… nie ma słów w żadnym słowniku, w żadnym języku, by wyrazić jak szatański był to atak. Ten dzień jest i pozostanie dla Izraelczyków wielką traumą. Izraelskie społeczeństwo nie jest teraz w momencie po tej traumie, ale jest w środku tej traumy i to jest środowisko, które daje podłoże do tworzenia "moralnych potworów". I tego, co dziś dzieje się w Gazie – mówi w rozmowie z Miłką Fijałkowską z tvn24.pl Michael Sfard, izraelski działacz polityczny, prawnik specjalizujący się w prawach człowieka, prywatnie wnuk Zygmunta Baumana.