Władze USA zajęły szkielet dinozaura, który kilka tygodni temu został wylicytowany za ponad milion dolarów w jednym z największych domów aukcyjnych świata Heritage. Roszczenia do szkieletu zgłosił rząd Mongolii. Prokuratura w Queens usiłuje ustalić, jaką drogą kości dotarły do Stanów Zjednoczonych.