Zełenski w Warszawie. "Wszyscy potrzebują słabego Putina i silnej Europy"

Wizytę w Warszawie Wołodymyr Zełenski rozpoczął od spotkania z Donaldem Tuskiem. Ich wspólna konferencja prasowa zapowiadana jest o godz. 12.40.

Poprzednia wizyta prezydenta Ukrainy w Warszawie miała miejsce w lipcu zeszłego roku. Wówczas prezydent Zełenski i premier Tusk podpisali dwustronne porozumienie o współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa, do czego - wraz z szeregiem innych państw - Polska zobowiązała się na szczycie NATO w Wilnie z 2023 r. Z kolei w grudniu zeszłego roku Tusk spotkał się z Zełenskim we Lwowie, a następnie przy okazji szczytu Rady Europejskiej w Brukseli, na który Zełenski został zaproszony.

Kancelaria prezydenta podała, że z Andrzejem Dudą Zełenski spotka się o godzinie 13.35 w Belwederze. O 14.35 przewidziano spotkanie prezydentów z mediami.

Zgodnie z informacjami przekazanymi przez ministra sportu Sławomira Nitrasa Zełenski chce spotkać się również z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, który jest kandydatem KO na prezydenta. - W imieniu Ukrainy odznaczy go i podziękuje Warszawie za pomoc w czasie wojny i Ukraińcom, i państwu ukraińskiemu - powiedział Nitras w radiu RMF FM.

Szef biura (kancelarii) prezydenta Zełenskiego Andrij Jermak przekazał, że tematem rozmów w Warszawie będą "wojna, broń, sankcje, historia, osłabienie rosyjskiej energii jako narzędzia finansowania wojny". "Wszyscy potrzebują słabego Putina i silnej Europy" - napisał.

Portal Ukraińska Prawda odnotował, że "wizyta Zełenskiego odbywa się w kontekście niedawnych wypowiedzi Tuska na temat 'przełomu' w sprawie ekshumacji ofiar tragedii wołyńskiej".

Środa to 1056. dzień wojny Rosji przeciwko Ukrainie.