"To nie milczenie, tylko systematyczna praca"

Zdaniem Schetyny najpierw prokuratura musi zamknąć postępowanie, a potem będzie czas na "dalsze kroki". - Musimy być cierpliwi także w tej sprawie. Decyzje są po stronie rosyjskiej. Czasami warto być cierpliwym, żeby sprawę zamknąć z dobrym skutkiem. Mam nadzieje, że tak się stanie tutaj. Jeżeli będziemy wywierać polityczną presję i doprowadzimy do prymatu emocji w tych sprawach, to tylko pogorszymy sytuację - podkreślił Schetyna.

Rosyjski symbol

Zdaniem szefa sejmowej komisji spraw zagranicznych symboliczna była wizyta przewodniczącego rosyjskiej Dumy w Smoleńsku w rocznicę katastrofy. - Naryszkin zapowiedział zakończenie postępowania rosyjskiego i wtedy zamknięcie problemu wraku. To są na tym poziomie po raz pierwszy tak mocno wypowiedziane słowa. Obecność Naryszkina jest pewnym symbolem i takie symbole też trzeba doceniać - zaznaczył były wicepremier.

Walczymy o Polaków na Litwie

Schetyna skomentował też odrzucenie przez prezydent Litwy Dalię Grybauskaite zaproszenia na spotkanie przed szczytem NATO. Wysłał je prezydent Bronisław Komorowski. Swoją decyzję Grybauskaite uzasadniła tym, że "kwestie związane z przygotowanie do szczytu NATO zostały już omówione z prezydentem Polski, również z prezydentem Łotwy". Prezydenci Łotwy i Estonii zaproszenie przyjęli.

- Jestem zaskoczony i zasmucony, bo relacje polsko-litewskie nie są dobre, szczególnie w ostatnim czasie. Warto zrobić sporo, żeby je poprawić. Zastanawiamy się, jak je poprawić - powiedział Schetyna. I dodał, że komisja spraw zagranicznych zamierza zorganizować rozmowy ze swoim odpowiednikiem na Litwie. - Każda rozmowa i próba nawiązania dialogu pomoże. Polska musi mieć jasną politykę. Musimy umieć upomnieć się o Polaków mieszkających na Litwie - zaznaczył poseł.

Źródło: TVN 24