Sejm przyjął reformę szkolnictwa wyższego. Wśród poprawek jedna opozycji

[object Object]
Sejm przyjął ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i naucetvn24
wideo 2/13

We wtorek przed północą Sejm przyjął z poprawkami ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (Ustawa 2.0) i przepisy ją wprowadzające. To całościowa reforma szkolnictwa wyższego, która zakłada duże zmiany między innymi w działaniu uczelni, ich finansowaniu, i karierze naukowej.

Do obu projektów - Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce oraz Przepisy wprowadzające ustawę Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce - przyjęto ponad 80 poprawek rządowych. Przyjęto także jedną poprawkę zgłoszoną przez PO - daje ona pewne dodatkowe możliwości finansowania uczelni niepublicznych ze środków budżetowych (np. można tam będzie finansować inwestycje związane z działalnością naukową).

Rzeczniczka resortu nauki Katarzyna Zawada poinformowała PAP, że poprawkę tę rządząca koalicja przyjęła celowo, na wniosek wicepremiera, ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina.

Za przyjęciem Ustawy 2.0 z poprawkami głosowało 233 posłów, 195 było przeciw, a 1 osoba wstrzymała się od głosu. Z kolei za przyjęciem przepisów wprowadzających Ustawę 2.0 głosowało 236 posłów, 195 było przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.

Wiceminister broni projektu

Przed głosowaniem całości projektu zabrał głos wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego Piotr Mueller, odnosząc się do niektórych zarzutów wobec Ustawy 2.0, formułowanych przez posłów opozycji. Przypomniał, że ustawę poparł Parlament Studentów RP, Krajowa Reprezentacja Doktorantów, liczne samorządy studenckie państwowe wyższe szkoły zawodowe czy uczelnie z Porozumienia Zielonogórskiego, które skupiają sieć małych i średnich uczelni regionalnych. Dodał, że w ciągu ostatnich dwóch lat w konsultacjach projektu uczestniczyły tysiące przedstawicieli środowiska akademickiego.

- Ustawa zwiększa autonomię uczelni poprzez zwiększenie jej swobody organizacyjnej wewnątrz. To wspólnota akademicka decyduje, jak działa uczelnia wewnątrz, a nie ustawa - podkreślił Mueller, odnosząc się do zarzutu dotyczącego odbierania przez ustawę autonomii uczelniom.

Stwierdził, że jest to projekt przedyskutowany ze środowiskiem akademickim i przyniesie rozwój nie tylko uczelniom dużym, ale też regionalnym "zapewniając zróżnicowanie polskiego środowiska akademickiego". Przypomniał, że ustawa wprowadza m.in. regionalną inicjatywę doskonałości, która finansuje badania naukowe w "wyspach doskonałości", czyli w mniejszych uczelniach w ramach osobnego strumienia finansowania.

Odnosząc się do ewaluacji uczelni, stwierdził, że w myśl zapisów zawartych w ustawie odchodzi się od "mechanizmów punktozy, które został w spadku po poprzedniej ustawie". Dodał, że teraz pracownik naukowy będzie przedstawiał cztery swoje najważniejsze osiągnięcia naukowe. - Dzięki temu będzie mógł się skupić na prawdziwych badaniach naukowcy i realizować swoje ambicje a nie zbierać punkty - zaznaczył wiceszef resortu nauki.

Mueller powiedział, że ustawa realizuje również postulaty związków zawodowych, bo stabilizuje kwestie zatrudnienia na uczelniach.

Jako rewolucyjną zmianę "w tworzeniu przyszłych elit naukowych" określił stworzenie szkół doktorskich. - Do tej pory doktoranci, w większości przypadków, klepią biedę. (...) Ustawa po raz pierwszy wprowadza mechanizm powszechnego systemu stypendialnego - zwrócił uwagę.

- Wprowadzamy obowiązek ustalania wszystkich opłat przed rozpoczęciem studiów i zakaz ich podwyższania, bo uważamy, że to jest uczciwe wobec studentów. (...) A to był postulat studentów, żebyśmy nie oszukiwali później w czasie podnoszenia opłat - przypomniał Mueller i zaznaczył, że była to kwestia, na której zależało Parlamentowi Studentów RP.

Minister podkreślił również, że w myśl zapisów ustawy będzie istniała szersza możliwość tworzenia studiów interdyscyplinarnych, łączących potencjał różnych wydziałów.

Wiceminister nauki przypomniał też o podwyżkach dla nauczycieli akademickich, które rozpoczną się od stycznia 2019 r. "Średnio podwyższenie minimalnych wynagrodzeń w poszczególnych grupach akademickich o 800 zł brutto" - dodał.

Poprawki do ustawy

Wśród rządowych poprawek, które przyjął Sejm, jest pakiet poprawek związanych z działaniem nowego gremium - rady uczelni. Poprawki ograniczają nieco zapowiadane funkcje takich rad. Jedna z tych poprawek zakłada, że - jeśli chodzi o radę uczelni - osoby spoza danej placówki "stanowią co najmniej 50 proc. jej składu". Dopuszcza się więc sytuację, że członków rady uczelni z zewnątrz będzie tyle samo, co jej członków z tej placówki. We wcześniejszej wersji projektu przewidywano natomiast, że osoby spoza uczelni muszą stanowić w niej większość. To rozwiązanie w części środowiska wzbudziło kontrowersje, więc resort nauki zgodził się zmienić zapis.

Zgodnie z początkowym projektem rada uczelni miała uchwalać strategię uczelni i zatwierdzać sprawozdanie z jej realizacji. Jednak jedna z przyjętych poprawek zakłada, że rada będzie tylko opiniować strategię i sprawozdanie z jej realizacji. Poza tym rada uczelni - zgodnie z przyjętą poprawką - nie będzie miała wyłączności na wskazywanie kandydatów na rektora. Uczelnia będzie mogła w statucie wskazać również inne podmioty, które będą mogły wysuwać kandydatów.

Inna z przyjętych we wtorek poprawek dotyczy kwestii kosztów uzyskania przychodu przez nauczycieli akademickich. W przepisie wyjaśniono na korzyść nauczycieli akademickich niejasności interpretacyjne. "Wykonywanie obowiązków nauczyciela akademickiego stanowi działalność twórczą o indywidualnym charakterze" - zakłada poprawka. Urzędy skarbowe niekiedy wobec braku wyraźnych wytycznych stosowały odmienną interpretację dot. kosztów uzyskania przychodów, co sprawiało, że do kieszeni naukowców trafiało mniej pieniędzy.

Kolejna poprawka rządowa likwiduje planowaną wcześniej w projekcie szybką ścieżkę habilitacji dla osób, które zrealizowały prestiżowy grant badawczy. W wyniku tej poprawki za zdobycie grantu ERC (czyli Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych) nie będzie więc można dostać habilitacji - co przewidywał początkowo projekt.

Dodatkowo do obu projektów zgłoszono 92 wnioski mniejszości. Jeden z nich pokrywał się z poprawką rządową i ten wniosek przyjęto. Reszta wniosków została w głosowaniach odrzucona.

Ustawą zajmie się teraz Senat.

Nowa ustawa, nazywana też Konstytucją dla Nauki, ma zastąpić cztery obecnie istniejące: prawo o szkolnictwie wyższym, ustawę o zasadach finansowania nauki, ustawę o stopniach i tytule naukowym, a także ustawę o kredytach i pożyczkach studenckich. Ustawa ma wejść w życie 1 października 2018 r.

Projekt ustawy uzależnia wiele możliwości uczelni (m.in. możliwości prowadzenia studiów o profilu ogólnoakademickim i nadawania stopni naukowych) od kategorii naukowych, jakie szkoła wyższa uzyska we prowadzonych przez siebie dyscyplinach. Poza tym po reformach uprawnienia do prowadzenia studiów i nadawania stopni naukowych będą przypisane uczelniom, a nie ich jednostkom organizacyjnym. Planowany jest nowy podział dyscyplin - wzorowany na podziale proponowanym przez OECD.

Według projektu ustawy organem publicznej szkoły wyższej, oprócz rektora i senatu, będzie również nowe gremium - rada uczelni, wybierana przez społeczność danej uczelni. Rektor zyska, kosztem gremiów kolegialnych, np. rad wydziałów, większą możliwość kształtowania polityki uczelni.

Liczne zmiany

Wejście ustawy w życie ma oznaczać dwie ścieżki uzyskania doktoratu: szkoły doktorskie i tzw. ścieżkę z wolnej stopy. W szkołach doktorskich każdy doktorant będzie miał zapewnione stypendium naukowe. Szkoły te nie będą miały formy niestacjonarnej. Przed doktorantami będą jednak stawiane większe wymagania, jeśli chodzi o jakość ich badań i publikacji. Szkoły doktorskie będą musiały być prowadzone w co najmniej dwóch dyscyplinach.

W projekcie Konstytucji dla Nauki kładzie się nacisk na to, by naukowcy publikowali w czasopismach naukowych znajdujących się w międzynarodowych bazach, które ułatwiają naukowcom z całego świata docieranie do tych treści. Takie publikacje mają być wyżej punktowane.

Chociaż projekt ustawy nie likwiduje habilitacji, to uzyskanie tego stopnia naukowego straci nieco na znaczeniu. Habilitacja nie będzie już konieczna np. do tego, by pracować na stanowisku profesora uczelni. Z przepisów zniknie też obecny dotąd limit czasowy na zrobienie habilitacji po doktoracie, wynoszący osiem lat.

Ma się zmienić również model finansowania szkolnictwa wyższego i nauki. Uczelnie będą mogły swobodniej decydować, na co konkretnie przeznaczą otrzymane środki. Pieniądze będą kierowane do uczelni, a nie - jak dotąd - do ich jednostek organizacyjnych (np. wydziałów).

Ustawa otworzyć ma też uczelniom drogę do tworzenia federacji.

Poza tym Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego (MNiSW) proponuje w projekcie trzy duże programy - inicjatywy doskonałości. Jeden z programów skierowany jest do najlepszych uczelni akademickich - badawczych, drugi - do uczelni akademickich w regionach, a trzeci - do publicznych uczelni zawodowych. W ramach tych programów najlepsze uczelnie z każdej z tych trzech grup będą mogły pozyskać dodatkowe pieniądze.

Nietypowy tryb prac nad ustawą

Kiedy Ustawa 2.0 wejdzie w życie, zmienić się mają zasady ewaluacji uczelni. Projekt przewidywał, że nowe zasady obowiązywać już będą w ewaluacji prowadzonej w latach 2017-2020. Jedna z przyjętych przez Sejm poprawek do przepisów przejściowych zakłada jednak, że publikacje z czasopism naukowych w latach 2017 i 2018 r. będą punktowane według dotychczasowych ministerialnych punktacji. Punktacja zmieni się więc dopiero w pracach publikowanych w następnych latach.

Sam tryb prac nad projektem Konstytucji dla Nauki był nietypowy. MNiSW pod koniec maja 2016 r. zorganizowało konkurs. Trzy zwycięskie zespoły badawcze przygotowywały projekt założeń reform. Dokumenty te stały się potem punktem wyjścia do dyskusji w środowisku akademickim.

Równocześnie MNiSW powołało radę Narodowego Kongresu Nauki, w ramach której eksperci zastanawiali się nad kształtem reform. Rada NKN zorganizowała cykl konferencji w całej Polsce. Przedstawiciele nauki i uczelni mieli tam okazję dyskutować o tym, jak powinien zmienić się ich sektor. We wrześniu 2017 r. podczas Narodowego Kongresu Nauki w Krakowie przedstawiono pierwszą wersję projektu. W wyniku trwających kilka miesięcy konsultacji do projektu wprowadzono jeszcze sporo zmian.

Projekt ustawy wywołał dyskusje także w obozie rządzącym. Zastrzeżenia do reformy wicepremiera Gowina zgłaszali ważni politycy PiS, w tym wicemarszałek Sejmu i szef klubu parlamentarnego PiS Ryszard Terlecki. W związku z uwagami płynącymi z koalicji, a także ze środowiska akademickiego, resort nauki w toku sejmowych prac rekomendował przyjęcie licznych poprawek. Po pierwszym czytaniu sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży przyjęła 160 poprawek. Wtedy m.in. zmniejszono kompetencje rady uczelni (nie wybiera ona rektora). Rektora wybierać więc będzie kolegium elektorów, a nie - jak zakładał projekt - rada uczelni. W tamtej turze poprawek dano też uczelniom, które otrzymały w danej dziedzinie ocenę B+, możliwość otwierania kierunku studiów bez zgody ministra.

Protesty w całym kraju

W czerwcu przeciw zapisom projektu Ustawy 2.0 w różnych miejscach Polski organizowane były protesty. Strajki okupacyjne bądź akcje protestacyjne zorganizowano m.in. na Uniwersytecie Warszawskim, Uniwersytecie Jagiellońskim, Uniwersytecie Gdańskim, Uniwersytecie Wrocławskim czy AGH. Sprzeciw wobec ustawy wyraziły również części środowisk na Uniwersytecie Łódzkim, Opolskim, Rzeszowskim czy w Białymstoku, a także NSZZ Solidarność przy kilku uczelniach. Były to protesty organizowane oddolnie, przez Akademicki Komitet Protestacyjny.

Od protestów odcięły się samorządy studentów tych uczelni i władze placówek. Poparcie dla ustawy podtrzymały instytucje ustawowo reprezentujące środowisko akademickie: Parlament Studentów RP, Krajowa Reprezentacja Doktorantów, Konferencja Rektorów Publicznych Szkół Zawodowych (KRePSZ). Poparcie wobec ustawy podtrzymała też sieć małych i średnich uczelni akademickich zrzeszająca 25 szkół wyższych.

Autor: mm\mtom / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Prokurator wszczął śledztwo w sprawie przestępstwa "zdrady dyplomatycznej" byłego szefa MON Antoniego Macierewicza. Informację w tej sprawie przekazała Prokuratura Krajowa. Chodzi o wycofanie się kierowanego ówcześnie przez Macierewicza resortu z programu pozyskania tankowców powietrznych. Program nosił nazwę "Karkonosze".

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Jest śledztwo w sprawie "zdrady dyplomatycznej" Antoniego Macierewicza

Źródło:
tvn24.pl

Joe Biden zablokował przejęcie amerykańskiego koncernu stalowego US Steel przez japoński Nippon Steel. Zdaniem prezydenta USA oddanie tak wielkiego producenta stali stwarzałoby ryzyko dla bezpieczeństwa narodowego. Wielkość transakcji miała wynieść około 15 miliardów dolarów.

Biden zablokował przejęcie giganta

Biden zablokował przejęcie giganta

Źródło:
PAP

Pani Aleksandra zapłaciła 350 złotych za przejazd z Dworca Wschodniego do centrum. Według taryfy przewoźnika jeden kilometr podróży wyceniony był na 60 złotych. Kobieta nie zgłosiła sprawy na policję, ale nie kryje rozgoryczenia tą sytuacją. - To naprawdę przykre, że można tak kogoś naciągnąć - powiedziała.

350 złotych za 11-minutowy kurs

350 złotych za 11-minutowy kurs

Źródło:
Kontakt24/tvnwarszawa.pl

Prezydent Andrzej Duda nie będzie obecny na oficjalnej inauguracji polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. Informację potwierdziła TVN24 szefowa jego kancelarii Małgorzata Paprocka. Poinformowała, że będzie on reprezentowany przez jednego z jego doradców. Podsekretarz stanu w kancelarii premiera Agnieszka Rucińska przekazała, że w sprawie zaproszenia prezydenta wszystko odbyło się "zgodnie z procedurami".

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Andrzeja Dudy

Źródło:
TVN24

Na lotniskach w całym kraju wystąpiła w piątek awaria systemów komputerowych - poinformowała niemiecka policja federalna. Lokalne media donoszą, że paraliż dotknął między innymi policyjne systemy służące do sprawdzania przylatujących do kraju pasażerów.

Awaria systemów komputerowych na niemieckich lotniskach

Awaria systemów komputerowych na niemieckich lotniskach

Źródło:
Reuters, Bild

Ponad 20 wysoko postawionych członków cosa nostry wyszło w ciągu trzech ostatnich miesięcy z więzienia dzięki "dobremu sprawowaniu". Najbliżsi ofiar sycylijskiej mafii są tym oburzeni. - To śmiertelny cios w walce z mafią - mówi Salvatore Borsellino, brat legendarnego sędziego Paola Borsellino, którego cosa nostra zamordowała w 1992 roku.

Szefowie cosa nostry wyszli na wolność. "Śmiertelny cios w walce z mafią"

Szefowie cosa nostry wyszli na wolność. "Śmiertelny cios w walce z mafią"

Źródło:
Guardian

Adwokat kardynała Stanisława Dziwisza Michał Skwarzyński opublikował oświadczenie dotyczące doniesień Onetu. Zaprzeczył w nim, że duchowny ma zostać wezwany przed państwową komisję do spraw przeciwdziałania pedofilii. Dodał, że "konieczne jest sprostowanie szeregu niedomówień i kłamstw".

Adwokat Dziwisza zabiera głos. Pisze o "szeregu niedomówień i kłamstw"

Adwokat Dziwisza zabiera głos. Pisze o "szeregu niedomówień i kłamstw"

Źródło:
Onet, tvn24.pl, PAP

Policja ustaliła osoby, które brały udział w strzelaniu fajerwerkami w ludzi na ulicy Włókienniczej w Łodzi. To grupa nieletnich w wieku 13 i 15 lat. Okoliczności zdarzenia bada policja. Sprawa została przekazana do sądu rodzinnego. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia zajmuje się też prokuratura.

Biegali po ulicy i strzelali do ludzi z fajerwerków. Policja zatrzymała sprawców. Mają 13 i 15 lat

Biegali po ulicy i strzelali do ludzi z fajerwerków. Policja zatrzymała sprawców. Mają 13 i 15 lat

Źródło:
tvn24.pl

Ambasada Ukrainy w Warszawie ostrzegła przed fałszywymi pismami, wzywającymi obywateli Ukrainy przebywających w Polsce do stawienia się do poboru wojskowego. Urząd do Spraw Cudzoziemców zapewnił w komunikacie, że nie jest autorem tych pism.

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Doniesienia o "listach powołania do służby wojskowej obywateli Ukrainy w Polsce". Ambasada komentuje

Źródło:
PAP

Ustawa budżetowa na 2025 rok, którą wkrótce ponownie zajmą się posłowie, zakłada wzrost kwoty bazowej dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe. Oznacza to podwyżki wynagrodzeń prezydenta, premiera, ministrów czy parlamentarzystów.

Pensje w górę. Szykują się podwyżki

Pensje w górę. Szykują się podwyżki

Źródło:
tvn24.pl

Były okrzyki "hip hip hurra!" i przecinanie wstęgi. Mieszkańcy Stronia Śląskiego uroczyście otworzyli most, którego nie ma. Tymczasowa przeprawa miała powstać do końca roku i wciąż jej nie ma. Dolnośląska Służba Dróg i Kolei we Wrocławiu podała kolejny termin jego oddania.

Zniecierpliwieni mieszkańcy Stronia Śląskiego otworzyli "most, którego nie ma"

Zniecierpliwieni mieszkańcy Stronia Śląskiego otworzyli "most, którego nie ma"

Źródło:
TVN24

W piątek w centrum Warszawy protestują rolnicy. Manifestacja rozpoczęła się o 14 i potrwa do 23. Delegacja rolników została wpuszczona do przedstawicielstwa Komisji Europejskiej. O 16 ruszył marsz. Uczestnicy zamierzają zakończyć protest przed Teatrem Narodowym, gdzie wieczorem odbędzie się gala z okazji rozpoczęcia Prezydencji Polski w Radzie Unii Europejskiej. Według szacunków warszawskiego ratusza w proteście udział bierze około 500 osób. Według przedstawicieli organizatorów, uczestników jest znacznie więcej, ale dokładniejsze szacunki będą w stanie podać w sobotę.

Rolnicy protestują w centrum stolicy

Rolnicy protestują w centrum stolicy

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvnwarszawa.pl

Śnieg sypie w części kraju, miejscami dość obficie. Związany jest z dwiema strefami opadów, które wędrują nad Polską. Chmury miejscami są mocno wypiętrzone, występują burze, w tym śnieżne.

Burze śnieżne w Polsce. Gdzie są

Burze śnieżne w Polsce. Gdzie są

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

Ursula von der Leyen, przewodnicząca Komisji Europejskiej, nie przyjedzie do Gdańska na wyjazdowe posiedzenie Komisji Europejskiej związane z inauguracją polskiej prezydencji w Radzie UE - przekazał rzecznik Komisji Stefan de Keersmaecker. Powodem jest ciężkie zapalenie płuc przewodniczącej. Posiedzenie odbędzie się w innym terminie.

Problemy ze zdrowiem szefowej KE. Ursula von der Leyen odwołuje przyjazd do Polski

Problemy ze zdrowiem szefowej KE. Ursula von der Leyen odwołuje przyjazd do Polski

Źródło:
PAP

Nie żyje Andrzej Klimczak, śpiewak, bas-baryton, współzałożyciel Polskiej Opery Królewskiej, a także jej były dyrektor. W dorobku miał ponad 50 pierwszoplanowych partii. "Dla wielu z nas przede wszystkim przyjaciel, kolega i mentor" - napisali w poście jego współpracownicy.

Andrzej Klimczak nie żyje. "Dla wielu z nas przyjaciel, kolega i mentor" 

Andrzej Klimczak nie żyje. "Dla wielu z nas przyjaciel, kolega i mentor" 

Źródło:
PAP

Dla Polski ma to być "finisz wyjścia z okołorosyjskiej organizacji". Chodzi o obecność naszego kraju w Intersputniku. Historia ta sięga lat 70. ubiegłego wieku.

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Ta umowa sięgała czasów PRL. Dopiero teraz została wypowiedziana

Źródło:
Konkret24

Ośmioletni chłopiec przeżył samotnie pięć dni w pełnym dzikich zwierząt parku narodowym w Zimbabwe. Dziecko zabłądziło, oddalając się od domu. Chłopiec został odnaleziony cały i zdrowy, choć park, w którym się zgubił, znany jest ze szczególnie dużej populacji lwów.

Chłopiec przeżył pięć dni wśród lwów, słoni i hipopotamów. "Prawdziwy cud"

Chłopiec przeżył pięć dni wśród lwów, słoni i hipopotamów. "Prawdziwy cud"

Źródło:
PAP, BBC

W koszarach 1. Warszawskiej Brygady Pancernej przyszło na świat dziecko. Jego matka jest żołnierką zasadniczej służby wojskowej i odbywa w Wesołej szkolenie specjalistyczne. Po porodzie wraz z noworodkiem trafiła do szpitala.

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Poród w koszarach. Żołnierka urodziła córeczkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

PKO BP i Pekao - klientów tych banków czekają utrudnienia w najbliższych dniach. W niektórych przypadkach mogą pojawić się kłopoty z aplikacją czy płatnościami.

Największe banki ostrzegają. "Wykonaj ważne transakcje wcześniej"

Największe banki ostrzegają. "Wykonaj ważne transakcje wcześniej"

Źródło:
tvn24.pl

Do szpitala w Koszalinie trafił 8-latek z oparzeniami obejmującymi 30-procent ciała. Zarzut znęcania się nad chłopcem usłyszał konkubent matki dziecka. Przed sądem przyznał, że w bardzo gorącej wodzie zanurzył 8-latka "za karę". Mężczyźnie grozi nawet do 8 lat więzienia. Najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.

Poparzony ośmiolatek trafił do szpitala. Konkubent matki zanurzał go w gorącej wodzie

Poparzony ośmiolatek trafił do szpitala. Konkubent matki zanurzał go w gorącej wodzie

Źródło:
TVN24/GK24.pl

Obecne od 600 lat w herbie Danii szwedzkie Trzy Korony zostały zastąpione symbolami Wysp Owczych i Grenlandii. Zmiany wprowadzono po decyzji króla Fryderyka X. Historycy nie kryją związanego z nią zaskoczenia. Kwestia użycia Trzech Koron doprowadziła w przeszłości do krwawych wojen między oboma państwami, a teraz rozwiązano ją "tak po prostu" - komentują eksperci.  

Dania usunęła z herbu symbol, przez który wybuchały wojny

Dania usunęła z herbu symbol, przez który wybuchały wojny

Źródło:
PAP

Atak w Nowym Orleanie to część większego schematu. Część ekspertów obawia się zmartwychwstania tak zwanego Państwa Islamskiego - pisze brytyjski "The Economist". Zdaniem cytowanych przez tygodnik ekspertów obserwujemy właśnie postępujące odradzanie się pozycji tej grupy terrorystycznej, jeszcze niedawno uważanej za pokonaną.  

"To nie był zwykły atak". Rosną obawy o "zmartwychwstanie ISIS"

"To nie był zwykły atak". Rosną obawy o "zmartwychwstanie ISIS"

Źródło:
The Economist, tvn24.pl

Oszuści wysyłają fałszywe maile informujące potencjalnych klientów PKO BP o nagłej potrzebie aktualizacji danych konta bankowego - ostrzegł w piątek CERT Polska, dodając, że w ten sposób cyberprzestępcy próbują wyłudzić dane logowania.

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Nowa metoda oszustów. Klienci wielkiego banku na celowniku

Źródło:
PAP

Policyjny pościg za kierowcą jadącym pod prąd autostradą A2 koło Zgierza (woj. łódzkie). Mrożące krew w żyłach nagranie pojawiło się w sieci. Jak informuje rzecznik zgierskiej policji, kierowcy bmw nie udało się zatrzymać. - Ze względu na niebezpieczne manewry kierującego oraz w trosce o bezpieczeństwo innych użytkowników poruszających się drogą, policjanci zdecydowali o przerwaniu pościgu - przekazuje podkomisarz Robert Borowski i apeluje do ewentualnych świadków zdarzenia o przekazywanie nagrań.

Pędził pod prąd autostradą, za nim radiowóz. Apel i nagranie

Pędził pod prąd autostradą, za nim radiowóz. Apel i nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W 2024 roku dziewięć na dziesięć nowych samochodów sprzedanych w Norwegii to elektryki - pisze Reuters. Obiecujące dane przybliżają kraj do osiągnięcia celu, zgodnie z którym od 2025 roku nabywane przez Norwegów nowe auta mają być zasilane jedynie prądem.

"Będzie pierwszym takim krajem na świecie". Niesamowita statystyka

"Będzie pierwszym takim krajem na świecie". Niesamowita statystyka

Źródło:
Reuters

Brytyjska policja bada sprawę napaści na Urfana Sh., skazanego w ubiegłym roku na dożywocie za zabójstwo swojej córki, dziesięcioletniej Sary. Z doniesień medialnych wynika, że osadzony doznał ran ciętych szyi i twarzy.

Ojciec skazany za zabójstwo 10-letniej córki zaatakowany w więzieniu 

Ojciec skazany za zabójstwo 10-letniej córki zaatakowany w więzieniu 

Źródło:
Sky News, BBC, tvn24.pl

Belgijscy burmistrzowie wzywają do wprowadzenia zakazu sprzedaży fajerwerków w całej Unii Europejskiej. - Co roku widzimy, że są ofiary, że ludzie doznają obrażeń nóg czy rąk - zauważają. Ich zdaniem, taka decyzja doprowadziłaby do zmniejszenia liczby incydentów odnotowywanych w noc sylwestrową.

Chcą zakazu sprzedaży fajerwerków w całej UE. "Sytuacja znacznie eskalowała"

Chcą zakazu sprzedaży fajerwerków w całej UE. "Sytuacja znacznie eskalowała"

Źródło:
Politico, VRT

Od 15 stycznia kierowcy jadący częścią autostrady A2 między Poznaniem a Koninem będą mogli skorzystać z usługi płatności elektronicznych za pośrednictwem videotollingu – poinformowała w piątek rzeczniczka spółki Autostrada Wielkopolska (AWSA) Anna Ciamciak.

Zmiany w pobieraniu opłat na części autostrady

Zmiany w pobieraniu opłat na części autostrady

Źródło:
PAP

Zakład Ubezpieczeń Społecznych uruchomił kalkulator, w którym można policzyć szacunkową wysokość łączonych świadczeń, czyli renty rodzinnej po zmarłym małżonku i własnego świadczenia - poinformował regionalny rzecznik ZUS województwa zachodniopomorskiego Karol Jagielski.

Nowe świadczenie. Uruchomiono specjalny kalkulator

Nowe świadczenie. Uruchomiono specjalny kalkulator

Źródło:
PAP

Jeden pasażer awanturował się w samolocie jeszcze przed startem. Został wyprowadzony i do Londynu nie poleciał. Drugi z kolei podróż z Majorki zakończył mandatem. Zapalił bowiem papierosa i nie słuchał poleceń załogi.

Jeden nigdzie nie poleciał, drugi podróż zakończył mandatem

Jeden nigdzie nie poleciał, drugi podróż zakończył mandatem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Te 45 minut trwało wieczność. Kiedy otworzyli sejf, byłem pewny, że mnie zabiją. Odliczałem sekundy i zastanawiałem się, czy to już - mówi Witold Bachaj, napadnięty i okradziony przedsiębiorca spod Łańcuta na Podkarpaciu. Mężczyzna był torturowany, napastnicy grozili mu śmiercią. Za pomoc w ustaleniu ich tożsamości przedsiębiorca oferuje sto tysięcy złotych.

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

"Byłem torturowany, bałem się o życie". Biznesmen oferuje 100 tysięcy złotych za wskazanie sprawców napadu

Źródło:
tvn24.pl

Aktywista Bart Staszewski poinformował w mediach społecznościowych, że Rafał Ziemkiewicz został prawomocnie skazany za przestępstwo zniesławienia go i znieważenia. Sprawa dotyczyła wymiany zdań na platformie X. Publicysta nazwał wówczas Staszewskiego "padliną" i "łachmytą".

Rafał Ziemkiewicz przegrał proces z aktywistą LGBTQ+ Bartem Staszewskim

Rafał Ziemkiewicz przegrał proces z aktywistą LGBTQ+ Bartem Staszewskim

Źródło:
press.pl, tvn24.pl

Kieran Culkin w rozmowie z "Guardianem" opowiedział historię sprzed lat, gdy podmienił rekwizytowego jointa na prawdziwego z marihuaną. I patrzył, jak nieświadomy niczego Mark Ruffalo zaciąga się nim na scenie podczas premierowego przedstawienia. "Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi" - przyznał po fakcie Culkin.

"Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi". Kieran Culkin o tym, co zrobił koledze

"Myślałem, że to dobry żart. Jestem głupi". Kieran Culkin o tym, co zrobił koledze

Źródło:
Guardian, Variety
Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Miliarder dzieli i łączy. Pekin też stawia na Elona Muska. Co zrobi Trump?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Specjalny zespół prokuratorów stwierdził nieprawidłowości w wielu z 200 śledztw z czasów Zbigniewa Ziobry. Zastrzeżenia dotyczą między innymi śledztw w sprawie Jolanty i Aleksandra Kwaśniewskich, jednego z postępowań w sprawie nocnego wejścia do CEK NATO i przeciwko szefom SKW, a także sprawy "dwóch wież". Pod lupą audytorów znalazło się śledztwo przeciwko byłemu menedżerowi Roberta Lewandowskiego oraz postępowanie w sprawie finansów arcybiskupa Lwowa. W sprawie wypadku z udziałem byłej premier Beaty Szydło będzie postępowanie karne związane z nieprawidłowościami w śledztwach dotyczących tamtego zdarzenia - to jedna z konkluzji raportu leżącego na biurku Adama Bodnara.

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Śledztwa z czasów Ziobry i nieprawidłowości. O które chodzi? Znamy szczegóły

Źródło:
tvn24.pl

Zrobiono aferę z czegoś, co jest zupełnie normalne i legalne - powiedział w czwartek Jarosław Kaczyński, odnosząc się do afery "dwóch wież". Zadeklarował, że jeśli śledztwo w tej sprawie zostanie wznowione, jest gotowy zeznawać jeszcze raz. - Nikt w tej sprawie nie brał żadnej łapówki. To są bajki - przekonywał.

Kaczyński gotowy zeznawać jeszcze raz. "Nikt w tej sprawie nie brał żadnej łapówki"

Kaczyński gotowy zeznawać jeszcze raz. "Nikt w tej sprawie nie brał żadnej łapówki"

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ważący ponad 500 kilogramów metalowy pierścień spadł z nieba na kenijską wioskę Mukuku w hrabstwie Makueni. Wydarzeniu towarzyszył olbrzymi huk, który był słyszalny z odległości 50 kilometrów. Kenijska Agencja Kosmiczna przekazała, że tajemniczy obiekt był najprawdopodobniej fragmentem rakiety kosmicznej, który nie spłonął w ziemskiej atmosferze.

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Z nieba spadł metalowy pierścień o średnicy 2,5 metra

Źródło:
PAP, KSA