Jeden nigdzie nie poleciał, drugi podróż zakończył mandatem

Awantura na pokładzie samolotu wnętrze samolotu fotele (zdjęcie ilustracyjne)

Awantura na pokładzie samolotu wnętrze samolotu fotele (zdjęcie ilustracyjne)
Lotnisko Chopina (wideo ilustracyjne)
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnarszawa.pl

Jeden pasażer awanturował się w samolocie jeszcze przed startem. Został wyprowadzony i do Londynu nie poleciał. Drugi z kolei podróż z Majorki zakończył mandatem. Zapalił bowiem papierosa i nie słuchał poleceń załogi.

Pierwsza z interwencji miała miejsce na pokładzie samolotu odlatującego z Polski do Londynu. "Podróżny - obywatel Polski - nie stosował się do poleceń załogi, wykazując agresywne zachowanie oraz używając wulgarnych słów wobec personelu pokładowego" - opisała w komunikacie Dagmara Bielec z Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Na pokład weszli funkcjonariusze straży granicznej. Poinstruowali pasażera o możliwości użycia środków przymusu bezpośredniego i wyprowadzili go z samolotu, udając się do pomieszczeń służbowych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Podejrzany przedmiot w bagażu, ewakuacja Lotniska Chopina.

Tam za zakłócanie porządku chcieli go ukarać mandatem w wysokości 500 złotych, na podstawie ustawy Prawo Lotnicze art. 210 ust. 1 pkt 9. Pasażer jednak odmówił jego przyjęcia, wniosek o ukaranie trafi więc do sądu.

"Zapalił papierosa w samolocie"

Drugi incydent dotyczył samolotu lecącego z Majorki do Polski. Tam funkcjonariusze interweniowali w związku z zachowaniem obywatela Gruzji.

"Podróżny nie wykonywał poleceń załogi i zapalił papierosa na pokładzie samolotu, co stanowi naruszenie przepisów lotniczych" - przekazała straż graniczna.

Po zakończeniu lotu, pasażer został wyprowadzony przez straż graniczną i ukarany mandatem karnym.

Bezpieczeństwo pasażerów i załogi jest priorytetem, a wszelkie zachowania zakłócające porządek na pokładzie mogą prowadzić do interwencji służb oraz nałożenia kar finansowych. Zarówno na pokładach samolotów, jak i na lotniskach obowiązują rygorystyczne zasady mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa oraz komfortu podróży wszystkim pasażerom.
przypominają strażnicy graniczni

ZOBACZ: Awantura przed startem. "Na pokład weszła ochrona, ten mężczyzna dostał jakiegoś szału".

Czytaj także: