"Pamiętam jeden wyrok". Pozostałe "były ze świadomością, że będzie amnestia"

[object Object]
Józef Iwulski tłumaczy się z orzekania w procesach politycznych ["Fakty" TVN z 16 lipca 2018 r.]Fakty TVN
wideo 2/9

W archiwach Instytutu Pamięci Narodowej znajdują się co najmniej cztery wyroki karne ze stanu wojennego, w których orzekał sędzia Józef Iwulski - prezes Sądu Najwyższego zastępujący pierwszą prezes Małgorzatę Gersdorf. To ustalenia między innymi "Dziennika Gazety Prawnej". Katalog IPN informuje o siedmiu wyrokach wydanych pod przewodnictwem lub z udziałem sędziego wojskowego Józefa Iwulskiego. Prezes SN utrzymuje, że pamięta jeden wyrok ze stanu wojennego ze swoim udziałem. Pozostałe komentuje bezosobowo: "Może te wyroki były ze świadomością, że będzie amnestia".

Zarówno Sąd Najwyższy, jak i sam Józef Iwulski, zapowiadali wydanie oświadczeń odnoszących się do obecnych w debacie publicznej niepełnych i sprzecznych informacji dotyczących pracy tego sędziego w wojskowych sądach karnych w stanie wojennym. Jak dotąd żadne z oświadczeń i publicznych wystąpień nie dostarczyły informacji pozwalających jednoznacznie stwierdzić, w ilu procesach w stanie wojennym i jak orzekał sędzia Iwulski.

Oświadczenia sędziego a dostępne informacje

Po tym, jak wyszło na jaw, że Józef Iwulski orzekał w procesach karnych w latach 1982-1983, prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego kilkakrotnie zajmował stanowisko w tej sprawie. Do dziś konsekwentnie twierdzi, że pamięta tylko jedną sprawę, w której złożył do wyroku zdanie odrębne, domagając się uniewinnienia oskarżonych.

To zapewnienie sędziego Iwulskiego jest częściowo sprzeczne z powszechnie znanymi i publicznie dostępnymi informacjami. Z dwóch powodów:

1. Józef Iwulski utrzymuje, że w procesie pięciorga działaczy Konfederacji Polski Niepodległej oskarżonych o rozpowszechnianie zabronionych przez władze PRL-u wydawnictw zawierających "fałszywe wiadomości mogące wywołać niepokój publiczny lub rozruchy" domagał się uniewinnienia wszystkich pięciu oskarżonych. Tymczasem w książce Adama Strzembosza i Marii Stanowskiej "Sędziowie warszawscy w czasach próby 1981-1988" (IPN, Warszawa 2005) znajduje się informacja, że sędzia Iwulski w tej sprawie opowiedział się "za uniewinnieniem z powodu braku dowodów dwóch osób rozpowszechniających biuletyny 'Solidarności' w Krakowie".

W swoich publicznych wypowiedziach sędzia Iwulski nie wyjaśnił tych rozbieżności. W oświadczeniu z 9 lipca napisał: "złożyłem zdanie odrębne za uniewinnieniem wszystkich oskarżonych". Dodał też, że "zostało ono odnotowane w publikacji M. Stanowska, A. Strzembosz: Sędziowie warszawscy w czasie próby 1981-1988, Warszawa 2005)", choć - podkreślmy raz jeszcze - w książce tej wyraźnie jest napisane, że Iwulski złożył zdanie odrębne wobec dwóch osób. Książka powstała w oparciu o badania akt zgromadzonych w archiwach sądowych.

Sam sędzia w wydanym oświadczeniu pomija tę rozbieżność co do faktów, zauważa ją jednak biuro prasowe Sądu Najwyższego. W piątek 6 lipca - w odpowiedzi na pytanie tvn24.pl - Krzysztof Michałowski z biura prasowego stwierdził, że "informacja zawarta w książce 'Sędziowie warszawscy w czasie próby 1981-1988' jest wielce uproszczona", a "sędzia Iwulski orzekał w tej sprawie, zgłosił zdanie odrębne i domagał się uniewinnienia oskarżonych - w odniesieniu do pięciu z nich ze względu na uchybienia prawne, a dodatkowo wobec dwóch, z uwagi na brak dowodów".

2. Z internetowego serwisu Instytutu Pamięci Narodowej poświęconego stanowi wojennemu wynika, że sędzia Józef Iwulski orzekał w siedmiu sprawach karnych przeciwko działaczom antykomunistycznej i demokratycznej opozycji, którzy prowadzili swoją działalność, choć dekret o stanie wojennym tego zabraniał.

Jedna czy siedem spraw karnych?

Sad Najwyższy zapowiadał natomiast, że Józef Iwulski zabierze głos w kwestii, czy orzekał tylko w tej jednej, czy w siedmiu sprawach karnych w stanie wojennym.

Najpierw rzecznik prasowy SN sędzia Michał Laskowski informował, że prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych "opublikuje w tej sprawie własnoręczne oświadczenie" w piątek 6 lipca. Potem biuro prasowe Sądu Najwyższego dodało, że oświadczenie będzie wydane w poniedziałek 9 lipca.

Gdy tydzień temu sędzia Iwulski w końcu zajął w tej sprawie stanowisko, stwierdził tylko lakonicznie: "w innych przywoływanych sprawach nie wykluczam, że mogłem orzekać w postanowieniach incydentalnych, tzn. niewiążących się z rozstrzygnięciem o kwestii odpowiedzialności karnej (np. dotyczących wyłączenia sędziego, przekazania sprawy do innego sądu, zawieszenia postępowania)".

Nie odniósł się jednak do faktu, że informacje podawane przez Instytut Pamięci Narodowej wskazują jednoznacznie, że sędzia o tym nazwisku zasiadał w składach orzekających w procesach opozycjonistów, a nie jedynie pisał w tych sprawach postanowienia w kwestiach formalnych.

Kręta droga sędziego do archiwów

W wystąpieniach medialnych w ubiegłym tygodniu Iwulski również nie zajął jednoznacznego stanowiska w kwestii tych wątpliwości.

W poniedziałek 9 lipca w Radiu TOK FM zapewniał, że nie przypomina sobie żadnych (poza tą jedną, w której złożył zdanie odrębne) spraw politycznych, w których za czasów PRL miałby orzekać. Stwierdził, że aby to ustalić, musiałby zajrzeć do akt. Nie sprecyzował jednak, kiedy i czy w ogóle zamierza to zrobić.

Dwa dni później w wywiadzie dla Polsatu Iwulski nadal utrzymywał, że dopiero rozważa zapoznanie się z aktami IPN dotyczącymi wyrokowania w procesach karnych w stanie wojennym, w których występuje jego nazwisko.

- Co pamiętam, to odpowiadam. Zweryfikować w tej chwili nie mogę, bo nie mam dostępu [do akt archiwalnych - przyp. red.]. Być może pójdę do IPN i poproszę o te akta. Konieczne jest sięgnięcie po akta spraw o tych sygnaturach, które są podawane - mówił w ubiegłym tygodniu prezes Sądu Najwyższego.

Sędzia wojskowy w katalogach IPN

Tymczasem IPN podaje siedem sygnatur akt spraw karnych ze stanu wojennego, w których składzie orzekającym zasiadał sędzia podporucznik, a od 1983 roku porucznik, Józef Iwulski.

1. So.W. 722/82 - wspomniany wcześniej proces działaczy KPN. Zostali w nim skazani: Henryk Kowal (półtora roku więzienia w zawieszeniu), Kazimierz Kowalówka (półtora roku więzienia), Władysław Smagała (rok więzienia w zawieszeniu), Marian Stach (trzy lata więzienia). Z braku dowodów został uniewinniony Jan Szadziński. Sprawy dwóch oskarżonych zostały przekazane do odrębnego postępowania. W tym procesie sędzia Iwulski - co jest bezsporne - orzekał, ale złożył zdanie odrębne od wyroku skazującego. Rozbieżności dotyczą liczby skazanych, wobec których Józef Iwulski złożył zdanie odrębne.

2. So.W. 790/82 - skazani w nim zostali Władysław Drąg (na dwa lata więzienia w zawieszeniu) i Irena Mazur (na półtora roku więzienia w zawieszeniu) za niezaprzestanie działalności związkowej mimo wprowadzenia stanu wojennego i rozpowszechnianie zakazanych pism, plakatów i ulotek. Sprawa była prowadzona z dekretu o stanie wojennym. Sądziło w niej więc trzech zawodowych sędziów, w tym podporucznik Józef Iwulski.

3. So.W 768/82 - w tym procesie skazany został Jan Tomaszewski (na trzy lata więzienia) za wyszydzanie i lżenie "naczelnych organów Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej". W tej sprawie również orzekało trzech zawodowych sędziów. Podporucznik Józef Iwulski był członkiem składu orzekającego.

4. SoW. 791/82 - sąd skazał na trzy lata więzienia Leszka Wojnara za wydrukowanie 200 sztuk ulotek przedstawiających kontur Polski okolony drutem kolczastym i nawoływanie do strajku powszechnego. W informacjach o tym procesie pojawiają się nazwiska pięciu sędziów. Wobec sędziów, którzy wydawali tylko postanowienia proceduralne, fakt ten jest odnotowany. Przy nazwisku Józefa Iwulskiego nie ma takiej adnotacji, co uprawdopodabnia fakt, że brał udział w wydawaniu wyroku i wymierzaniu kary.

5. So.W.771/82 - w sprawie skazani zostali: Tadeusz Bagiński (półtora roku więzienia w zawieszeniu), Władysław Brzeski (rok więzienia w w zawieszeniu), Andrzej Marchel (dwa lata więzienia w zawieszeniu). W informacjach IPN o tym procesie przy nazwisku Józefa Iwulskiego pojawia się informacja: "uczestniczył w rozprawie głównej". Oznacza to, iż IPN mówi wprost, że podporucznik Józef Iwulski uczestniczył w orzekaniu, a nie w wydawaniu postanowień proceduralnych.

6. Sg.W.12/83 - w tym procesie, w którym sąd orzekał w składzie: jeden sędzia (porucznik Józef Iwulski) i dwóch ławników, uniewinniony został Jacek Bańdura, którego prokurator oskarżył o rozpowszechnianie nielegalnych druków Solidarności.

7. Sg.W. 171/82 - tu sąd w składzie jeden sędzia (podporucznik Józef Iwulski) i dwóch ławników skazał Janusza Kudełkę i Józefa Pawlusa na dwa lata więzienia w zawieszeniu za rozpowszechnianie nielegalnych wydawnictw podbeskidzkiej Solidarności.

Mówił o postanowieniach, dziś przyznaje, że brał udział w wyrokach

W poniedziałek "Dziennik Gazeta Prawna" poinformował, że dotarł do treści czterech z siedmiu wyroków, które figurują w katalogu IPN pod nazwiskiem Józefa Iwulskiego. Dziennikarze "DGP" informują, iż pokazali te wyroki prezesowi Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych Sądu Najwyższego. Według nich Iwulski zapewnił ponownie, że nie pamięta innych spraw - poza tą, w której napisał zdanie odrębne.

W opublikowanej w "DGP" rozmowie Iwulski częściowo zmienił stanowisko w sprawie swojej przeszłości. Jeszcze tydzień wcześniej utrzymywał, że poza jedynym procesem, który pamięta, w stanie wojennym brał udział w wydawaniu incydentalnych postanowień "niewiążących się z rozstrzygnięciem o kwestii odpowiedzialności karnej". Teraz przypuszcza, że w sprawach, których nie pamięta "może te wyroki skazujące były ze świadomością, że będzie amnestia i krzywda im [skazanym - przyp. red.] się nie stanie".

Iwulski zapewnił jednocześnie, że jako sędzia w stanie wojennym zachowywał się "przyzwoicie", a przez ostatnich 36 lat - "nienagannie".

Zaprzecza, jakoby był w kontrwywiadzie

W ubiegłym tygodniu szef Wojskowego Instytutu Historycznego - jednostki MON gromadzącej między innymi archiwa wojskowe - Sławomir Cenckiewicz zarzucił Iwulskiemu wieloletnią służbę w Wojskowej Służbie Wewnętrznej, w strukturach której działał kontrwywiad Ludowego Wojska Polskiego. Sędzia Iwulski twierdzi, że po studiach w 1976 roku został powołany do odbycia obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej w Szkole Oficerów Rezerwy, którą ukończył w stopniu podporucznika. W stanie wojennym zaś, jako oficer rezerwy, miał zostać zmobilizowany i ponownie trafić do wojska, a ponieważ był już sędzią, został skierowany do orzekania w sądach wojskowych.

Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski stwierdził, że "absolwenci prawa stosunkowo często powoływani byli do służby w WSW [Wojskowej Służbie Wewnętrznej - przyp. red.], ówczesnej żandarmerii wojskowej". Dodał, że "jak wynika z przedstawianych informacji, sędzia Iwulski odbywał służbę w pododdziale prewencji, co przede wszystkim oznaczało udział w patrolach WSW w miejscach publicznych i nie miało nic wspólnego z zadaniami kontrwywiadowczymi".

Z woli prezydenta kieruje sądem

Obecny status sędziego Józefa Iwulskiego w Sądzie Najwyższym jest przedmiotem sporu polityczno-prawnego. Kancelaria Prezydenta RP utrzymuje, że zarówno z woli prezydenta, jak i z mocy ustawy Józef Iwulski kieruje obecnie pracami Sądu Najwyższego, ponieważ pierwsza prezes SN Małgorzata Gersdorf przeszła w stan spoczynku. Profesor Gersdorf i Zgromadzenie Ogólne sędziów Sądu Najwyższego uznaje, że na stanowisku pierwszego prezesa nie doszło do zmiany, bo gwarantowana przez konstytucję sześcioletnia kadencja Małgorzaty Gersdorf trwa do 2020 roku. Józef Iwulski uważa, że kieruje Sądem Najwyższym tylko pod nieobecność pierwszej prezes, która w ubiegłym tygodniu poszła na urlop.

Józef Iwulski ma 66 lat. Zgodnie z przepisami nowej ustawy o Sądzie Najwyższym przekroczył wiek przechodzenia w stan spoczynku. Sędzia przedstawił jednak oświadczenie, że chce dalej orzekać. Nie zrobił jednak tego w trybie przewidzianym przez nową ustawę. Nie dostarczył między innymi zaświadczenia o stanie zdrowia.

Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego uważa przeniesienie części obecnych sędziów w stan spoczynku za sprzeczne z zasadą nieusuwalności sędziów.

Decyzja w rękach prezydenta

Prezydent przesłał oświadczenie Józefa Iwulskiego do zaopiniowania przez Krajową Radę Sądownictwa. KRS zaopiniowała je negatywnie. Ostateczną decyzję w sprawie przyszłości Józefa Iwulskiego podejmie Andrzej Duda. Do czasu podjęcia tej decyzji Iwulski pozostaje czynnym sędzią Sądu Najwyższego.

Usunięcia Józefa Iwulskiego z grona sędziów Sądu Najwyższego domagają się politycy Prawa i Sprawiedliwości. Głosami tego ugrupowania została uchwalona obecnie obowiązująca ustawa o Sądzie Najwyższym.

Autor: jp//now//kwoj / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Powódź w Polsce trwa. - W Brzegu Dolnym (woj. dolnośląskie) na wodowskazie będzie 950 centymetrów - oznajmił na sztabie kryzysowym po godzinie 21 dyrektor IMGW Robert Czerniawski. - Jeżeli nic się nie stanie z wałem, który już w tej chwili jest obciążony, to mamy jeszcze 120 centymetrów w zapasie - dodał. Według informacji uzyskanych przez reportera TVN24 o godzinie 23, jeden z wałów przeciekał i służby wraz z mieszkańcami umacniały go workami z piaskiem. Według IMGW, wzrosty poziomu wód będą widoczne również w Malczycach i Ścinawie, ale tam także powinno być kilkadziesiąt centymetrów w zapasie.

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

"Niepokojąca sytuacja poniżej Wrocławia". Szef IMGW o prognozach wód na kolejne godziny

Źródło:
TVN24

Polska policja we współpracy z niemiecką namierzyła i ujęła sprawcę wypadku na Trasie Łazienkowskiej. Mężczyznę czeka teraz procedura wydania Polsce w ramach Europejskiego Nakazu Aresztowania – wynika z nieoficjalnych informacji tvn24.pl. Wieczorem potwierdziła je Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Sprawca wypadku na Trasie Łazienkowskiej Łukasz Ż. zatrzymany w Niemczech

Źródło:
tvnwarszawa.pl

ABW przeprowadziła akcję wobec osób, które miały siać fake newsy związane z działaniem antypowodziowym. Premier Donald Tusk przekazał na wieczornym sztabie kryzysowym, że "zatrzymani używali munduru" Służby Kontrwywiadu Wojskowego i "siali dezinformację". - Uznali, badamy dlaczego, że ich celem jest sianie paniki głównie w odniesieniu do wysadzania wałów - mówił.

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

"Zatrzymani używali munduru i siali dezinformację". Głównie o "wysadzaniu wałów"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Minister infrastruktury Dariusz Klimczak przyznał, że tranzyt, który funkcjonuje w Krośnie Odrzańskim (Lubuskie), "jest utrudnieniem" dla miasta w przygotowaniach na falę powodziową, która nadciąga z południa Polski. - O godzinie 23 ruch zostanie przekierowany - oświadczył w czasie czwartkowego, wieczornego sztabu kryzysowego. To odpowiedź na wcześniejsze apele burmistrza Grzegorza Garczyńskiego, który podnosił, że przygotowania do ochrony miejscowości mogłyby iść sprawniej, gdyby nie korki spowodowane ruchem wahadłowym na moście na Odrze.

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Dwie piękne rzeki, fala idzie. Po apelu minister zdecydował w sprawie Krosna Odrzańskiego

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Powódź w Polsce trwa. Wojewoda lubuski ogłosił wieczorem alarmy powodziowe dla kilku powiatów: zielonogórskiego, gorzowskiego, wschowskiego, nowosolskiego, krośnieńskiego oraz słubickiego. W czwartek nad ranem fala powodziowa dotarła do Wrocławia. Stan Odry w stacji pomiarowej Trestno prawie o dwa metry przekroczył stan alarmowy. Na godzinę 22.10 wynosił 640 centymetry.

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Alarmy powodziowe w Lubuskiem

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Donald Trump nie spotka się w niedzielę z prezydentem Andrzejem Dudą w Doylestown w stanie Pensylwania - dowiedział się korespondent "Faktów" TVN Marcin Wrona. Według jego informacji zdecydować o tym miały względy bezpieczeństwa. Nie wiadomo na razie, czy planowane jest spotkanie z polskim prezydentem w innym miejscu. Donald Trump najprawdopodobniej nie spotka się też z Andrzejem Gołotą, z którym wcześniej planował zagrać w golfa.

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Trump zmienia plany, nie będzie spotkania z Dudą w sanktuarium

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, Reuters

W wyniku powodzi pani Anna Winnicka z Lądka-Zdroju straciła dom. - Jest do rozbiórki - powiedziała w rozmowie z dziennikarzem TVN24 Janem Piotrowskim, ale jak przyznała - najtrudniej znosi utratę wózka inwalidzkiego.

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

"Dzisiaj utopił mi się wózek inwalidzki" Historia pani Anny z Lądka-Zdroju

Źródło:
TVN24

Nadbrygadier Michał Kamieniecki, który od środy przejął zarządzanie kryzysowe w Lądku-Zdroju i Stroniu Śląskim, opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, na czym skupiają się teraz jego działania. - Skoordynowałem pracę sztabu, stworzyłem struktury dowodzenia poszczególnych poziomów, tak żeby ta praca szła sprawnie - mówił. Wskazywał również na to, co jest obecnie "ogromnym problemem".

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Przejął zarządzanie kryzysowe. "Na miejscu to wygląda dużo gorzej niż w telewizji"

Źródło:
TVN24

- Szacowałem, że może wchodzić w grę tego typu kwota. Jak sądzę, ona będzie wystarczająca - powiedział w "Kropce nad i" minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Odniósł się do informacji, że Polska ma otrzymać połowę unijnych środków przeznaczonych dla krajów dotkniętych powodziami. Klimczak mówił też, że szacunki strat trwają, ale same uszkodzenia zbiorników wodnych to już około miliarda złotych.

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Miliardy euro na działania po powodzi. Kwota "będzie wystarczająca"

Źródło:
TVN24
"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

"Samej powodzi to ja się nie boję. Rachunku za wodę się boję"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fala wezbraniowa na Odrze dotarła do Wrocławia. Jak obecnie wygląda stan rzeki w stolicy Dolnego Śląska - można to śledzić na żywo, dzięki kamerze internetowej z widokiem na rzekę oraz panoramę centrum miasta. Obraz live można oglądać w TVN24 GO.

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Wrocław. Fala powodziowa na Odrze - kamera na żywo

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Wybuchy należących do bojowników Hezbollahu urządzeń elektronicznych zostały zarejestrowane na nagraniu. Według libańskich władz, we wtorkowych i środowych wybuchach zginęło kilkadziesiąt osób, a kilka tysięcy zostało rannych.

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Wybuchy w różnych punktach miasta. Seria eksplozji na nagraniu

Źródło:
Reuters, PAP, BBC

Dwie osoby poniosły śmierć na miejscu po tym, jak pojazd typu SAM uderzył w drzewo i spłonął w Słuchowie (woj. pomorskie). Okoliczności wypadku wyjaśnia policja.

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

SAM uderzył w drzewo i spłonął. Nie żyją dwie osoby

Źródło:
PAP

W samolocie amerykańskich linii Delta Air Lines w czasie lotu doszło do awarii, w wyniku której wystąpiły problemy z ciśnieniem. Okazały się one na tyle poważne, że części pasażerów zaczęła lecieć krew z uszu i nosa. Samolot bezpiecznie wylądował, według przewoźnika nikt nie odniósł poważnych obrażeń.

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Awaria w samolocie, krew płynęła pasażerom z nosa i uszu

Źródło:
CNN, Washington Post

Gdy 75-latka z Białegostoku podniosła słuchawkę, usłyszała płacz mężczyzny, który podawał się za jej syna. Powiedział, że potrącił kobietę w ciąży i potrzebuje 150 tys. zł, aby nie pójść do więzienia. Kiedy do seniorki przyszedł 45-letni "policjant" po odbiór pieniędzy, 75-latka razem ze swoim 80-letnim mężem zamknęła go w mieszkaniu i zadzwoniła na policję. 45-latek wyszedł w kajdankach.

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Chciał oszukać małżeństwo seniorów. Zamknęli go w mieszkaniu i zadzwonili na policję

Źródło:
tvn24.pl

Poziom wody w rzekach na południu i południowym zachodzie Polski nadal pozostaje bardzo wysoki. Stan alarmowy jest przekroczony na ponad 40 stacjach hydrologicznych. Obowiązują też ostrzeżenia hydrologiczne IMGW.

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Lista i mapa rzek, na których jest przekroczony stan alarmowy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW, PAP

Ursula von der Leyen zapowiedziała w czwartek pomoc w wysokości 10 mld euro dla krajów poszkodowanych przez powódź. Jak przekazał szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, połowa tych środków ma trafić do Polski.

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Połowa unijnych środków na odbudowę dla Polski. Są szczegóły

Źródło:
PAP
Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Jeszcze w piątek "nie było powodów do paniki". Dlaczego premier przekazał taką opinię?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wystarczyła chwila, aby niewielkie miasto w Kotlinie Kłodzkiej, Lądek-Zdrój (woj. dolnośląskie), znalazło się pod wodą. W sieci pojawił się film, który pokazuje moment, gdy służby informują, że zarządzona została natychmiastowa ewakuacja. Zaraz ulica, przy której ludzie spacerowali spokojnie pod parasolkami, zmieniła się w rwący potok. 

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Ludzie spacerują z parasolami, po chwili ulica zamienia się w rwący potok. "Ależ siła żywiołu"

Źródło:
tvn24.pl
"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

"Wie pan, o co chodzi. Polityka. Im więcej wody wyleje się tutaj, tym mniej dopłynie do Wrocławia"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek ruszył szpital polowy w Nysie. Szef MON przekazał, że od rana przyjmuje pacjentów. Na Opolszczyźnie i Dolnym Śląsku działają też mobilne ambulatoria. Szef MSWiA przekazał, że straty spowodowane powodzią w trzech województwach są ogromne. Dodał, że na odbudowę tego, co zostało zrujnowane "nie zabranie pieniędzy". W odbudowie szpitala w Nysie pomoże Fundacja TVN, która przekaże na ten cel pół miliona złotych.

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Ruszył szpital polowy w Nysie. "Pierwsi pacjenci zostali przyjęci"

Źródło:
TVN24
Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Tam, gdzie była droga płynie rzeka. Tam, gdzie była rzeka są ruiny

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prezes Zarządu Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych S.A. Marcin Wojdat 17 września br. złożył rezygnację z pełnienia funkcji Prezesa Zarządu PWPW i ze składu Zarządu z dniem 11 października br. ze względów osobistych, które uniemożliwiłyby mu dalsze pełnienie obowiązków - przekazało w czwartek redakcji tvn24.pl Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. Wojdat był szefem PWPW od 25 stycznia tego roku.

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Odchodzi prezes Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych

Źródło:
MSWiA

Politycy Prawa i Sprawiedliwości mają nowy przekaz w sprawie ściganego listem gończym byłego prezesa Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Ma być ścigany za... stosowanie obowiązującego w sytuacjach nadzwyczajnych prawa i procedur. Sprawdzamy, jakie zarzuty ma w rzeczywistości.

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Horała: prezes RARS jest ścigany za przestrzeganie procedur. To nieprawda

Źródło:
Konkret24

Według polityków opozycji dofinansowanie ochotniczych straży pożarnych z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej spadło z 247 milionów w ubiegłym roku do 42 milionów w tym roku. Dane uzyskane z NFOŚiGW tego nie potwierdzają.

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Opozycja: pięciokrotnie mniej pieniędzy z NFOŚ dla OSP. Nie, to złe kwoty

Źródło:
Konkret24

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

W trosce o bezpieczeństwo uczniów w czwartek odwołano zajęcia w ponad 430 placówkach edukacyjnych w kraju. Ministerstwo Edukacji Narodowej uruchomiło też specjalną linię telefoniczną, gdzie uczniom, nauczycielom i rodzicom oferowane jest wsparcie. Działań pomocowych jest więcej.  

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

MEN uruchomił telefon wsparcia psychologicznego dla uczniów i nauczycieli z terenów powodziowych

Źródło:
tvn24.pl, gov.pl

W oscarowym wyścigu w najbliższych miesiącach Polskę reprezentować będzie "Pod wulkanem" Damiana Kocura. - Ta bardzo autorska wypowiedź jest niezwykle inkluzywna i uniwersalna - powiedział w rozmowie z tvn24.pl Mikołaj Lizut, producent filmu. Dodał, że jest "przeszczęśliwy" w związku z werdyktem komisji oscarowej. Dyrektorka PISF-u Karolina Rozwód zapewniła, że w budżecie instytutu "są zabezpieczone pieniądze" na kampanię oscarową filmu. Kwoty jednak nie zdradziła.

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Film "szalenie delikatny", dotyka "najtrudniejszych tematów"

Źródło:
tvn24.pl

Jesień daje szansę na spędzenie nieco więcej czasu w alternatywnych światach i wcielenie się w jedną z niezliczonych wirtualnych postaci. Przedstawiamy kilka najlepszych na tę porę roku gier, które wymagają od gracza albo zręczności i logicznego myślenia, albo emocjonalnego zaangażowania w przygody bohaterów.

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Najlepsze gry na jesień. Lista tytułów na coraz krótsze dni

Źródło:
tvn24.pl

Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN w Warszawie świętuje 10. urodziny - z tej okazji przygotowano urodzinowy program, w ramach którego w dniach 26-30 września odbędą się koncerty, autorskie oprowadzania, noc filmowa, debata i warsztaty.

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Koncert, warsztaty, pokazy filmów, debata. Muzeum POLIN hucznie świętuje 10. urodziny

Źródło:
PAP