- Razem z koalicjantem kochamy ministra. Ale niezależnie od temperatury uczuć musimy myśleć o efektywności sądów, także tych rejonowych - powiedział w TVN24 poseł PO Andrzej Halicki, który razem z posłem koalicyjnego PSL Janem Burym zapewniali w Sejmie, że po dzisiejszej debacie nt. reorganizacji sądów minister Gowin "wyjdzie z Sejmu wzmocniony".
Sejm zajmie się dziś po południu obywatelskim projektem ustawy o sądach powszechnych, która ma zablokować wprowadzoną przez ministra Jarodława Gowina reorganizację sądów rejonowych i połączenie części z nich z większymi jednostkami. Ponadto przedstawiona ma być informacja rządu na temat planów likwidacji części sądów rejonowych.
Blokującą ustawę popierają posłowie PSL. Także posłowie PO mają się opowiedzieć za dalszymi pracami nad nią.
Halicki zapewnił, że choć "minister uruchomił zmianę rozporządzeniem i wejdzie ona w życie od 1 stycznia, to nie oznacza, że nie możemy rozmawiać w Sejmie nad ustawowym uregulowaniem tej kwestii". - Jaka będzie treść tej ustawy i jak wpłynie na reorganizację sądów rejonowych, to będzie wynik tej debaty - powiedział poseł PO.
A Bury dodał: - My mamy wiele sympati do pana ministra Gowina, co często podkreślamy. Ale ja cieszę się z tej postawy PO, bo w ten sposób staje się ona bardziej obywatelska. Wielu posłów, także z klub PO w ostatnich miesiącach sygnalizowało, że jest problem. Sądownictwo polskie potrzebuje reformy w wielu obszarach - ocenił Jan Bury.
Nie chciał jednak powiedzieć, czy PSL będzie głosował za przyjęciem informacji rządu na temat planów likwidacji części sądów rejonowych.
Gorąca debata
Na początku października minister sprawiedliwości Jarosław Gowin podpisał rozporządzenie, zgodnie z którym 79 małych sądów rejonowych o limicie etatów do dziewięciu sędziów włącznie, zostanie zniesionych i stanie się wydziałami zamiejscowymi większych jednostek. Zmiany mają wejść w życie 1 stycznia 2013 r. W obywatelskim projekcie wymieniono enumeratywnie wszystkie sądy rejonowe w Polsce. Projekt miałby wejść w życie od początku stycznia 2013 r. - tym samym uniemożliwiłby przewidzianą od Nowego Roku reorganizację sądów przez Ministerstwo Sprawiedliwości w drodze rozporządzenia.
Przeciwko swojemu
Zmiany dotyczące sądownictwa od początku krytykowało m.in. PSL, którego posłowie złożyli w Sejmie obywatelski projekt ustawy. Według ludowców Sejm przyjmując obywatelską propozycję zmieni "upartą postawę" ministra sprawiedliwości. Ponadto wicepremier szef PSL Waldemar Pawlak zapowiedział, że zwróci się do rządu o cofnięcie rozporządzenia ws. reorganizacji małych sądów rejonowych.
Przeciwko ministrowi opowiedziały się ostatnio też władze klubu PO, które zarekomendowały kontynuowanie prac nad projektem obywatelskim w Sejmie. Reorganizacja sądownictwa rejonowego w drodze rozporządzenia została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego przez Krajową Radę Sądownictwa. Rada wskazała, że do czasu rozpoznania sprawy przez TK minister nie powinien korzystać z zaskarżonych przepisów Prawa o ustroju sądów powszechnych. Resort sprawiedliwości podkreśla z kolei, że zmiany dotyczące sądów rejonowych mają, w zamierzeniach ministerstwa, służyć lepszemu wykorzystaniu kadry sędziowskiej.
Autor: mn/k / Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24