Do premiera Mateusza Morawieckiego zaczyna właśnie docierać, co znaczy "Red is bad" - napisał w czwartek po południu na platformie X premier Donald Tusk. Tego samego dnia zarzuty usłyszał twórca wspomnianej marki Paweł S.
Paweł S., przewieziony w środę do Polski z Dominikany twórca marki Red is Bad, w czwartek usłyszał w śląskim wydziale Prokuratury Krajowej w Katowicach zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, popełnienia w ramach tej grupy przestępstw wspólnie z innymi urzędnikami Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych (RARS), a także prania brudnych pieniędzy.
"Do premiera Morawieckiego zaczyna właśnie docierać, co znaczy 'Red is bad'. I dla kogo" - napisał w czwartek po południu na platformie X premier Donald Tusk.
Zamówienia z RARS
Powiązania Pawła S. z administracją Mateusza Morawieckiego opisywał szczegółowo w czerwcu portal Onet. "Za czasów PiS władze zawarły z twórcą marki odzieżowej Red is Bad Pawłem S**** swoisty sojusz, służący wyprowadzaniu publicznych pieniędzy na nieopisaną dotąd skalę", a "dla ekipy (b. premiera Mateusza - red.) Morawieckiego przedsiębiorca stał się dostawcą wszystkiego - od sprzętu ochronnego w pandemii po agregaty prądotwórcze podczas wojny" - pisał portal.
Według Onetu tylko w ciągu trzech lat na konta Pawła S. trafiły przelewy na kwotę pół miliarda złotych, a zamówienia z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych dostawał on bez przetargu.
Śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS wszczęto 1 grudnia 2023 roku. Obecnie prowadzi je Śląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Katowicach. Dotyczy ono między innymi przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez pracowników RARS podczas organizowania i realizowania zakupu towarów, a tym samym działania na szkodę interesu publicznego od 23 lutego 2021 roku do 27 listopada 2023 roku w Warszawie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN/TVN24