Przewodniczący Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek zaapelował do premiera o podjęcie działań na rzecz uznania wartości chrześcijańskich w nowym traktacie UE.
Apel wystosowany jest na dwa dni przed konferencją Międzyrządową w Brukseli. W wyniku jej prac ma powstać projekt kolejnego traktatu Unii Europejskiej, tzw. Traktatu Reformującego, który ma zastąpić odrzuconą przez Francuzów i Holendrów unijną konstytucję. To już szósta tego typu konferencja.
- Debata nad nowym traktatem wymaga działania zarówno Polski, jak i opinii chrześcijańskiej w Europie - napisał Marek Jurek w oświadczeniu. - Jest to niezbędne w kontekście fatalnego przepisania do mandatu na Konferencję Międzyrządową pomijającego chrześcijaństwo wstępu do Konstytucji Europejskiej. Jego podtrzymanie godzi zarówno w solidarność europejską, jak i prawa Polski - ocenia.
Według Jurka, w razie niemożności uzgodnienia satysfakcjonującej wspólnej deklaracji, Polska powinna "odrzucić każdą deklarację wartości pomijającą chrześcijaństwo. Deklaracje takie nie są bowiem koniecznym warunkiem współpracy gospodarczej i politycznej państw Unii Europejskiej, a ich wydawanie powinno być wyrazem rzeczywistej solidarności i szacunku".
Marek Jurek zaznacza, że "ukształtowanie w Europie opinii chrześcijańskiej, przejawiającej się w stanowiskach i działaniach państw, jest niezbędnym warunkiem zarówno powstrzymania ataków na wartości chrześcijańskie, prawo do życia, rodzinę, jak i potrzebą Polski. To milczenie opinii chrześcijańskiej w Europie grozi Polsce izolacją, a jej przebudzenie to szansa dla Polski na pozyskanie uznania i poparcia ze strony milionów Europejczyków wierzących w Boga Dekalogu i Ewangelii".
Źródło: PAP, APTN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24