Chłopiec znany z memów internautom na całym świecie ma już osiem lat. Internetową popularność, jaką zdobył przez lata, wykorzystuje, by pomóc choremu ojcu. Celem było zdobycie 75 tys. dolarów. Ale historia tak bardzo poruszyła internautów, że zaledwie po sześciu dniach na koncie jest prawie 80 tys., a kwota wciąż rośnie.
Zdjęcie małego chłopca, przez internautów okrzykniętego "dzieckiem sukcesu" - z groźną miną, zaciśniętymi ustami i pięściami - do dziś wykorzystywane jest w memach krążących po sieci. Chłopiec z sieciowych obrazków to tak naprawdę 8-letni dziś Sammy Griner.
Cztery godziny dziennie, trzy dni w tygodniu
39-letni tata Sammy'ego jest ciężko chory. Justin Griner potrzebuje przeszczepu nerki, jednak od lat nie znaleziono odpowiedniego dawcy. Z tego powodu mężczyzna wymaga ciągłego leczenia i dializ. Regularnie musi też przyjmować drogie leki. Justin, chodząc na dializy, spędza w szpitalu cztery godzinny dziennie przez trzy dni w tygodniu.
Pomoc dla ojca
Chłopiec i jego rodzina - wiedząc, jaką siłę ma internet - zdecydowali się rozpocząć zbiórkę pieniędzy w jednym z serwisów crowdfundingowych (finansowanie społecznościowe). Zebrane środki mają być przeznaczone na leczenie mężczyzny.
Dodatkowo rodzina chce nagłośnić całą sprawę, mając nadzieję, że dzięki temu znajdzie się żywy dawca, który zdecyduje się na oddanie nerki choremu mężczyźnie. - 80 proc. kosztów związanych z zabiegami pokrywa ubezpieczenie mężczyzny, dlatego środki ze zbiórki mają pokryć opiekę medyczną i leczenie pooperacyjne. Leki kosztują nas rocznie 12 tys. dol. Justin już do końca życia będzie musiał je przyjmować, nawet jeżeli uda się znaleźć dawcę, a przeszczep się powiedzie - zaznaczyła Laney Griner, żona Justina.
Posted by Laney Robertson Griner on 12 kwietnia 2015
Na początku kobieta była przeciwna pomysłowi organizacji internetowej zbiórki. Pomagając mężowi, Griner nie chciała wykorzystywać wirtualnej popularności syna, pragnęła skupić się wyłącznie na chorym Justinie.
- Jednak potem pomyślałam o pozytywach i tym, jak bardzo mogą pomóc nam ludzie, którzy chociaż raz uśmiechnęli się na widok zdjęcia z naszym synem - stwierdziła kobieta w rozmowie z serwisem BuzzFeed.
Celem zbiórki była kwota 75 tys. dol. Jednak akcja trwająca zaledwie sześć dni pozwoliła zebrać już prawie 80 tys. dol. Dotychczas Justinowi pomogło już blisko 4 tys. osób.
- Jesteśmy oszołomieni taką reakcją - oceniła Laney. - Tata Sammy'ego jest jego bohaterem. Chłopiec bardzo chętnie robi wszystko, co sprawia, że Justin czuje się lepiej - dodała.
Posted by Laney Robertson Griner on 13 kwietnia 2015
Autor: kl/ja / Źródło: Go Fund Me, BuzzFeed
Źródło zdjęcia głównego: knowyourmeme.com, Facebook | Laney Griner