Jak wskazuje prof. Kołodko, nie tylko stan gospodarki jest najważniejszy w tzw. indeksie szczęścia. - Stara mądrość ludowa brzmi, że pieniądze szczęścia nie dają - przypomniał były wicepremier i minister finansów Grzegorz Kołodko, który jest gościem Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie. - Są kraje, które są bardzo bogate, ale są inne, które będąc od nich uboższe w kategoriach dochodów pokazują, że ludzie są w nich zadowoleni - zauważa w rozmowie z TVN24 BiS. Jako przykład podaje Bhutan, gdzie od ponad 20 lat "mają znakomicie rozpracowany indeks szczęścia globalnego".