W styczniu wzrost cen wyniósł 1,7%, a więc znacznie poniżej celu Narodowego Banku Polskiego, który wynosi 2,5%. Prezes NBP Marek Belka na ostatniej konferencji po posiedzieniu RPP zasugerował, że możliwa jest przerwa w obniżce stóp, choć nie jest przesądzona. Obecnie główna stopa NBP wynosi 3,75%. Oznacza to, że realna stopa procentowa - a więc uwzględniająca inflację - wynosi około 2%, najwięcej od 2009 roku. Zdaniem prof. Andrzej Sławińskiego, dyrektora Instytutu Ekonomicznego NBP - to ważny wskaźnik, zwłaszcza w sytuacji słabego popytu.