Pociągami będziemy mknąć równie szybko jak autami po autostradach czy ekspresówkach. Najpierw jednak wiele linii trzeba zamknąć na czas remontów - donosi "Puls Biznesu"
Ruszają konsultacje społeczne dotyczące strategii rozwoju transportu do 2020 r. (z rozszerzeniem do 2030 r.). Projekt powstał już wiele miesięcy temu. W aktualnej wersji jest jednak sporo nowości.
Zamknięte linie i objazdy
Resort infrastruktury i rozwoju zapowiada, że realizacja każdej inwestycji kolejowej będzie poprzedzona analizą dotyczącą całkowitego zamknięcia ruchu na czas remontów. Rząd rozważał już zamknięcie na czas modernizacji linii między Warszawą a Trójmiastem oraz Rzeszowem a Małopolską. - Jeśli możliwe będzie uruchomienie tras objazdowych i dzięki temu szybsze i sprawniejsze wykonanie zaplanowanej inwestycji na jakimś odcinku, nie będziemy wahać się przed jego zamknięciem - zapowiada Arkadiusz Krężel, przewodniczący rady nadzorczej PKP PLK. Zarówno ministerialni urzędnicy, jak i przedstawiciele kolei wierzą, że łatwiej będzie im odzyskać klientów po sprawnie przeprowadzonej modernizacji na zamkniętej linii, niż odzyskać dobry wizerunek w oczach klientów zniechęconych niekomfortową jazdą po remontowanych torach.
Autor: db/jk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | mattox