Korea Południowa zajmuje siódme miejsce na liście krajów, z których pochodzi kapitał ulokowany w polskich specjalnych strefach ekonomicznych (SSE). Na koniec czerwca tego roku wartość inwestycji koreańskich przekroczyła 4 mld zł, a dzięki nim powstało blisko 12 tys. miejsc pracy - poinformował na swoim blogu minister gospodarki Janusz Piechociński.
Jak pisze szef resortu gospodarki, koreańskie firmy obecne są w katowickiej, starachowickiej, tarnobrzeskiej, wałbrzyskiej i warmińsko-mazurskiej specjalnych strefach ekonomicznych.
Tylko w strefie tarnobrzeskiej wartość południowokoreańskich inwestycji wynosi blisko 77 proc. Wśród firm, które ulokowały tam kapitał znalazły się takie spółki, jak: LG DISPLAY POLAND, która do końca czerwca zainwestowała ponad 1 mld zł; LG Electronics Wrocław z inwestycją za 0,7 mld zł oraz Heesung Electronics Poland, która ulokowała w tarnobrzeskiej strefie 0,5 mld zł.
Elektronika i motoryzacja
Na liście największych inwestorów zagranicznych Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych w 2012 roku znalazło się aż 19 koreańskich firm. Największe z nich to m.in., LG, Samsung, Daewoo Electronics, SK Chemicals i Mando.
Branżą dominującą jest wciąż produkcja wyrobów elektronicznych. Przypada na nią blisko 70 proc. zainwestowanego kapitału. "W najbliższym czasie koreańscy przedsiębiorcy zainwestują przede wszystkim w branży elektronicznej i IT, a także w sektorze maszynowym i motoryzacyjnym" - oświadczył Piechociński.
Polska druga po Niemczech
Do końca 2012 roku (danych za 2013 roku jeszcze nie ma) przedsiębiorcy działający w 14 specjalnych strefach ekonomicznych zainwestowali blisko 86 mld zł i zatrudniali prawie 250 tys. osób, z czego ponad 186 tys. to nowe zatrudnienie, powstałe w wyniku realizacji nowych inwestycji.
W stosunku do 2011 roku skumulowana wartość inwestycji wzrosła o 6,2 mld zł, zaś liczba miejsc pracy o 6,7 tys., w tym nowych o 4,2 tys.
Podczas forum gospodarczego w Seulu w październiku 2013 roku minister zapowiadał podwojenie wymiany handlowej z Koreą Południową do 2020 roku. – W ciągu najbliższych trzech lat Polska będzie, po Niemczech, drugim najbardziej atrakcyjnym w Europie krajem do lokowania inwestycji – zachęcał wtedy szef ludowców.
Autor: rf/klim/ / Źródło: tvn24bis.pl