- Nacjonalizm jest próbą powrotu do tradycji i do tego co znamy. To lęk przed tym, co nieznane. I przed światem, w którym młodzi ludzie nie mają szans na pracę lub zarabiają głodowe pensje za ciężką pracę. Ale mają swoje środowiska, w których czują się dobrze. Chodzą razem na mecze, przeżywają głębokie emocje i umacniają się - powiedziała na antenie TVN24 Biznes i Świat Anna Grodzka z Partii Zieloni. - Zamiast głębszej refleksji, dlaczego żyjemy w biedzie, szuka się prostych rozwiązań, a te podrzucają politycy.