Chiny ostatnio narobiły nieco hałasu na międzynarodowych rynkach. Wszystko przez to, że z tamtejszej gospodarki dociera sporo niepokojących sygnałów. Według części analityków chiński wzrost gospodarczy nie jest w ostatnich latach taki oczywisty i spektakularny. Według Jima Chanosa, założyciela funduszu hedgingowego Kynikos Associates, który był jednym z takich ekspertów, świat nie rozumie Chin i musi się wiele o nich nauczyć. W rozmowie z "Business Insiderem" wymienia kilka kwestii, które trzeba zrozumieć, mówiąc o Państwie Środka.