- Realnie rzecz biorąc one są trudne do uruchomienia, dlatego że wymagają jednomyślności w Radzie Europejskiej - tak b. wiceminister spraw zagranicznych Artur Nowak-Far skomentował hipotetyczne sankcje wobec Polski, o których mówił w poniedziałek wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Jyrki Katainen. Stwierdził on, że naszemu krajowi może grozić zamrożenie prawa głosu w radzie Unii. - W Radzie Europejskiej co do tej kwestii nie będzie jednomyślności, w związku z tym uważam, że te słowa są na wyrost. One bardziej wskazują na taką bardzo odległą możliwość niż na to, że to jest jakieś istotne i obecnie możliwe do zastosowania rozwiązanie - skomentował ekspert.