Kłopoty SKOK-ów kosztują krocie. Wniosek o pomoc trafił nawet do Brukseli

Szef kasy krajowej SKOK zapewnił posłów z sejmowej komisji finansów, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny częściowo odzyska pieniądze przeznaczone na SKOK-i
Szef kasy krajowej SKOK zapewnił posłów z sejmowej komisji finansów, że Bankowy Fundusz Gwarancyjny częściowo odzyska pieniądze przeznaczone na SKOK-itvn24

W sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa w SKOK-ach już 39 zawiadomień do prokuratury skierowała Komisja Nadzoru Finansowego. Jak wskazuje opozycja, Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał już ponad 5 mld zł na ratowanie klientów upadłych instytucji finansowych, w większości kas. Jeden ze SKOK-ów zwrócił się do Komisji Europejskiej, aby zezwoliła na pomoc publiczną w restrukturyzacji, co może otworzyć kasom nową drogę do uzyskania pomocy finansowej.

Klub parlamentarny Nowoczesna zażądał dziś od prokuratora generalnego pełnej informacji o nadzorze nad postępowaniami ws. SKOK-ów. To efekt wczorajszego burzliwego posiedzenia sejmowej Komisji Finansów Publicznych, zwołanej na wniosek posłów opozycji. Domagali się oni od ministra finansów i przewodniczącego KNF informacji w sprawie sytuacji w spółdzielczych kasach oszczędnościowo-kredytowych.

Bankowy Fundusz Gwarancyjny wydał już 5 mld zł na pomoc dla klientów upadłych instytucji finansowych, najwięcej - na klientów SKOK Wołomin. Na 37 obecnie działających kas 15 jest albo pod zarządem komisarycznym, albo trwa procedura na rzecz wprowadzenia takiego zarządu. Tymczasem według Ministerstwa Finansów i Komisji Nadzoru Finansowego nie można mówić, że sytuacja w SKOK-ach jest zła.

Opozycja: sytuacja SKOK-ów bardzo zła

O tym, że sytuacja jest niepokojąca przekonywała, powołując się na opublikowany w maju raport KNF, posłanka PO, była wiceminister finansów, Izabela Leszczyna.

- Sytuacja jest zła, a nawet bardzo zła. Kasy mają ujemne fundusze własne. Wynoszą one około minus 125 milionów złotych. Banki, mając ujemne kapitały, nie mogą w ogóle prowadzić działalności. SKOK-i natomiast działają w najlepsze. Nikt nie zakazuje im działalności. Co więcej, wciąż kuszą nowych członków reklamami i wyższym niż w bankach oprocentowaniem lokat - mówiła Leszczyna.

Posłanka wyliczała, że współczynnik wypłacalności SKOK-ów (jeden ze wskaźników bezpieczeństwa pieniędzy klientów) na koniec 2016 r. spadł do poziomu minus 1,3 proc, choć zgodnie z wymogami ustawy powinien być dodatni i wynosić 5 procent (a i tak ten wymagany wskaźnik jest niższy niż w bankach).

Leszczyna wskazywała też na pogłębiające się straty w systemie SKOK. W 2016 roku strata wyniosła 120 mln zł. W 2015 r - 25 mln zł. Wyraziła przypuszczenie, że w tym roku sektor SKOK wygeneruje kolejną stratę i stworzą ryzyko dla systemu finansowego w Polsce.

- Upadek największej kasy SKOK może spowodować załamanie całego systemu. Wtedy oczywiście depozyty wypłaciłby Bankowy Fundusz Gwarancyjny, czyli de facto polscy obywatele poprzez banki - powiedziała Leszczyna.

Pomoc publiczna dla SKOK-ów

Wiceminister finansów Piotr Nowak zarzucił jednak posłance, że dopuszcza się krzywdzących uogólnień. Powołał się na przy tym inny dokument niż cytowany przez Leszczynę raport KNF.

- Sytuacja płynnościowa sektora SKOK jest stabilna - zapewniał wiceminister Nowak. - Według raportu Narodowego Banku Polskiego aktywa płynne w sektorze SKOK wynoszą 3,1 mld zł. Jest to 27,5 proc. aktywów ogółem i pokrywają one ponad 29 proc. zgromadzonych depozytów. Kasa krajowa, która ma wiodącą rolę w sektorze SKOK, wygenerowała w 2016 r nadwyżkę 11,8 mln zł. Dlatego proszę o niewrzucanie wszystkiego do jednego worka, bo to zakrzywia nam obraz - stwierdził.

Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego Marek Chrzanowski dowodził z kolei, że choć niektóre kasy SKOK mają kłopoty, to nie zagraża to stabilności sektora finansowego w Polsce. Wszystko dlatego, że - jak podaje przewodniczący KNF - aktywa SKOK w porównaniu do aktywów wszystkich banków w Polsce to zaledwie 0,7 proc.

Chrzanowski, podobnie jak wiceminister Nowak, zastrzegał, że nie można generalizować, iż sytuacja SKOK-ów jest zła. Przyznał jednak, że część kas ma kłopoty i wymaga działań naprawczych. A działania te nie mogą się odbyć bez dofinansowania z zewnątrz - z Funduszu Stabilizacyjnego Kasy Krajowej SKOK i z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Ujawnił, że jedna z kas zwróciła się do Komisji Europejskiej, aby zezwoliła na pomoc publiczną w restrukturyzacji.

Chrzanowski wyraził nadzieję, że jeżeli Komisja Europejska zgodziłaby się na to, otworzyłoby to drogę do udzielenia z publicznych pieniędzy pomocy innym SKOK-om znajdującym się w trudnej sytuacji finansowej.

- Czekamy na zgodę Komisji i jeżeli ten model restrukturyzacji byłby zatwierdzony, to moglibyśmy też spróbować wdrożyć go w innych kasach, które wymagałyby działań restrukturyzacyjnych - mówił przewodniczący KNF.

Zawiadomienia do prokuratury

Poinformował jednocześnie, że od 2012 roku, od kiedy komisja sprawuje nadzór również nad SKOK-ami, złożyła ona 39 zawiadomień do prokuratury o popełnieniu przestępstwa w związku z działalnością kas. Sześcioma obecnie zarządza zarząd komisaryczny, w dziewięciu trwa procedura zmierzająca do jego wprowadzenia. Na koniec 2016 roku działało w Polsce 40 SKOK-ów. Obecnie działa 37.

O ile dane dotyczące całego sektora SKOK są jawne, o tyle informacje o sytuacji finansowej poszczególnych kas stanowią tajemnicę chronioną przez prawo. Posłowie nie uzyskali również szczegółowych informacji, w których kasach jakimi nieprawidłowościami zajmuje się prokuratura. Stąd wniosek Nowoczesnej do prokuratura generalnego o ujawnienie stanu śledztw w sprawach SKOK-ów.

Z kolei prezes kasy krajowej SKOK Rafał Matusiak namawiał posłów, aby analizowali sytuację SKOK-ów przez pryzmat jego metodologii. Matusiak wyliczył bowiem, że gdyby nie brać pod uwagę pięciu kas, które generują ujemne wyniki finansowe, a w których są zarządy komisaryczne, zysk całego sektora (liczony dziś) wyniósłby 20 milionów złotych, w wskaźnik wypłacalności - 4,22 procent, czyli byłby bliski wymaganym przez prawo pięciu procentom.

Według wyliczeń Matusiaka nie jest prawdą jakoby Bankowy Fundusz Gwarancyjny (BFG) bezpowrotnie wydał na SKOKi 5 mld złotych.

- BFG jest na bardzo uprzywilejowanej pozycji w kolejce wierzycieli do mas upadłościowych SKOK-w. Eksperci szacują, że nawet 80 procent wyłożonych kwot powinno wrócić do funduszu, bo zanim zostaną zaspokojeni inni wierzyciele, to będzie zaspokajany BFG. Z nieoficjalnych informacji wynika, że te pieniądze spływają do BFG całkiem szerokim strumieniem - twierdzi prezes krajowej kasy SKOK.

Święcicki: gdy masy tracą, nieliczni się bogacą

Swoimi wyliczeniami Rafał Matusiak nie przekonał jednak posłów opozycji.

- Bankowy Fundusz Gwarancyjny wypłacił do tej pory na rzecz banków miliard złotych, a na SKOK-i pięć miliardów. Tymczasem kasy dostarczają do BFG jakieś mikroskopijne ilości składek. My wszyscy dokładamy się, żeby ratować skokowiczów, żeby pozwracać im ich wkłady. Tymczasem niewielka grupka zarobiła na tym grube miliony. Założyciel i wieloletni prezes w ciągu ostatnich pięciu lat zarobił 50 mln zł na instytucjach które powstały wokół SKOK-ów; jego brat ma również takie dochody. Przejęli fundację wartą 60 mln zł. Była więc niewielka grupa która korzystała na tym w sposób nieprawdopodobny wprost - zarzucał Marcin Święcicki z PO.

Jego klubowy kolega Janusz Cichoń dał wręcz do zrozumienia, że system SKOK-ów niewiele się różni od parabanku Amber Gold.

- Czym się różnił model biznesowy w SKOK-ach, a model biznesowy Amber Gold? Z mojego punktu widzenia było to ściąganie i pozyskiwanie pieniędzy z rynku dzięki atrakcyjności lokat i transferowanie tych środków na różne sposoby, np. udzielanie kredytów, które z gruntu było wiadomo, że spłacane nie będą czego dowody dzisiaj niestety także mamy. Dziś, mimo ostrzeżeń, ludzie w dalszym ciągu decydują się na lokowanie pieniędzy w SKOK-ach, a skończy się to przynajmniej w pewnej części wypłatami z Bankowego Funduszu Gwarancyjnego i kosztami po stronie nas wszystkich, klientów systemu finansowego - skonstatował Cichoń.

Straty spowodowane przez Amber Gold są dziś szacowane na 851 milionów złotych. Wydatki Bankowego Funduszu Gwarancyjnego na system SKOK-ów to około 5 miliardów złotych.

Gowin: SKOK-i to nie Amber Gold

Wicepremier Jarosław Gowin uważa, że nie można stawiać znaku równości między Amber Gold a SKOK-ami.

- Czym innym jest prowadzenie działalności ewidentnie przestępczej, a czym innym jest prowadzenie działalności legalnej, która przynosi straty - zauważył Gowin w porannej rozmowie w Radiu Zet.

Przesłuchiwany przez sejmową komisję śledczą założyciel Amber Gold Marcin P. (od roku zasiadający na ławie oskarżonych m.in. pod zarzutem oszustwa) konsekwentnie twierdzi, że jego firma była "przedsiębiorstwem" , "spółką z ograniczoną odpowiedzialnością", a nie "piramidą finansową".

Wicepremier Gowin mówi z kolei, że za aferą Amber Gold i aferą SKOK Wołomin (według prokuratury opanowanej przez zorganizowaną grupę przestępczą) stoją ci sami ludzie ze starych i częściowo także nowych służb. W przypadku SKOK Wołomin wicepremier mówi, że o tym wiadomo. W przypadku Amber Gold, że podejrzewa. Przypomina jednak, że SKOK Wołomin "nie miał nic wspólnego z Kasą Stefczyka".

Autor: jp/ms / Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump obiecał wyborcom jesienią ubiegłego roku, że szybko pokona inflację po powrocie do Białego Domu. Bezprecedensowe i nieustępliwe ataki Trumpa na Rezerwę Federalną mogą przynieść dokładnie odwrotny skutek - przestrzegają ekonomiści w rozmowie z CNN.

"Trump łamie kardynalną zasadę"

"Trump łamie kardynalną zasadę"

Źródło:
CNN

Przedstawiciele branży rozlewniczej apelują do premiera Donalda Tuska w sprawie systemu kaucyjnego. Alarmują, że wdrożenie nowych zasad może spowodować utratę konkurencyjności, a także mieć wpływ na konsumpcję i spadek sprzedaży poszczególnych kategorii napojów.

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

"Stoimy przed dramatyczną sytuacją". Branża alarmuje

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki zawetował nowelizację ustawy o zapasach ropy i gazu - przekazała Kancelaria Prezydenta. Nowelizacja miała między innymi usunąć z polskiego prawa zapis uznany przez Brukselę za niezgodny z europejskimi regulacjami. Prezydent zawetował także nowelizację ustawy o środkach ochrony roślin.

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Kolejne weta prezydenta Karola Nawrockiego

Źródło:
PAP

Od 2022 roku do 2024 roku spadała liczba mebli produkowanych w Unii Europejskiej, sytuacja na rynku meblarskim pogorszyła się także w Polsce. Jeśli branża nie zwiększy przychodów, będzie musiała optymalizować zatrudnienie przy jednoczesnej konkurencji z azjatyckimi firmami - uważa Krzysztof Mrówczyński z Banku Pekao.

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Sektor w tarapatach. Zwolnienia na horyzoncie

Źródło:
PAP

- Wkład Polski w Starlinki to jedne z najlepiej wydanych pieniędzy na wsparcie Ukrainy - stwierdził wicepremier i minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski. Z kolei wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał, że zawetowanie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy przez prezydenta Karola Nawrockiego jest "przeciwko bezpieczeństwu Polski".

Wicepremier: o tym jest to weto

Wicepremier: o tym jest to weto

Źródło:
PAP

- To będą przede wszystkim przykre konsekwencje z perspektywy polskiej gospodarki, rynku pracy, pracodawców, pracowników i biznesu - stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24 ministra rodziny Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jej zdaniem weto prezydenta Karola Nawrockiego spowoduje, że ponad 450 tysiącom pracujących w Polsce Ukraińców grozi utrata prawa do pracy zarobkowej.

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Ministra: to jest nieracjonalne, niemądre i szkodliwe

Źródło:
tvn24.pl

Weszły w życie podwyższone do 50 procent cła na towary eksportowe z Indii do USA. Indyjska gospodarka zareagowała na nie negatywnie - rupia osłabła wobec dolara, giełda w Bombaju też na czerwono. Władze obydwu krajów zapewniły jednak, że szukają sposobu wyjścia z tej sytuacji.

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Mocne uderzenie w gospodarkę. Waluta i giełda na czerwono

Źródło:
PAP

14. emerytura już wkrótce trafi do seniorów. Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozpocznie wypłaty dodatkowego świadczenia, a w pierwszym terminie otrzyma je ponad 674 tysiące osób. Łączna wartość wypłat przekroczy 991 milionów złotych brutto - poinformował rzecznik ZUS Karol Poznański.

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Dodatek dla emerytów. Są terminy wypłat

Źródło:
PAP

Rada nadzorcza Orlenu odwołała dwóch członków zarządu spółki - podano w komunikacie. Dodano, że chodzi o Magdalenę Bartoś oraz Artura Osuchowskiego.

Zmiany w zarządzie Orlenu

Zmiany w zarządzie Orlenu

Źródło:
PAP

Rząd przyjmie projekt budżetu w czwartek o godzinie 14 - poinformował w środę premier Donald Tusk. - Prace trwają do ostatniej chwili - dodał.

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Projekt budżetu. Jest deklaracja premiera

Źródło:
PAP

Prezydent Karol Nawrocki podczas Rady Gabinetowej podkreślił, że ma nadzieję, iż rząd i większość parlamentarna "zajmie się" jego projektem ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym. - Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później, kto jest naprawdę zainteresowany ograniczeniem polskich ambicji, jeśli chodzi o koleje dużych prędkości - mówił natomiast premier Donald Tusk, odnosząc się do projektu ustawy Karola Nawrockiego dotyczącego CPK.

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

"Jak będzie trzeba, to panu prezydentowi na ucho szepnę później"

Źródło:
PAP

Moc wiatraków lądowych zostanie zwiększona przede wszystkim przez tak zwany repowering, niezależnie od prezydenckiego weta, rozporządzenie w tej sprawie jest już gotowe - poinformował w środę premier Donald Tusk. Dodał, że prąd z wiatraków popłynie "tak czy inaczej".

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Tusk: mamy gotowe rozporządzenie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Mogę rozumieć zaletę polityczną takich haseł, że nie pozwoli pan na to, żeby jakakolwiek grupa społeczna została obciążona dodatkowymi daninami. Natomiast nigdy nie spodziewałem się, że wrażliwość społeczna i czułość będzie dotyczyła banków, które osiągają rekordowe zyski - powiedział premier Donald Tusk zwracając się do prezydenta Karola Nawrockiego.

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Tusk: nie spodziewałem się, że czułość prezydenta będzie dotyczyła banków

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Idziesz do salonu, widzisz tańsze auto, siedem lat gwarancji i myślisz: "Pana Boga za nogi złapałam". Dałbym pstryczek w nos - przestrzega Szymon Kazimierczak, reporter TVN Turbo. Chińskie samochody szybko zdobywają polski rynek, ale wciąż brakuje danych o ich trwałości i rzeczywistej wartości po kilku latach użytkowania. - Jeśli okaże się, że po drobnej stłuczce na błotnik czekamy kilka miesięcy, to mamy gwarantowaną frustrację - zwraca uwagę w rozmowie z TVN24+ Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Chińskie samochody? "Wskakujemy do basenu, nie sprawdzając głębokości"

Źródło:
TVN24+

Wtorkowe losowanie Eurojackpot nie przyniosło głównej wygranej. Kumulacja rośnie do 220 milionów złotych. W Polsce padła jednak wygrana drugiego stopnia o wartości ponad ośmiu milionów złotych. Nagroda trafi też do uczestnika wtorkowego losowania w Lotto Plus. Oto, gdzie padły wygrane.

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Wielka wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Volkswagen Group Polska zapłaci blisko 74 miliony złotych kary w związku ze sprawą znaną jako afera Dieselgate - poinformował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. To efekt ugody spółki z prezesem UOKiK zawartej przed sądem, a wypracowanej wspólnie z Prokuratorią Generalną.

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Ponad 70 milionów złotych kary. Gigant zapłaci za aferę

Źródło:
PAP

Szef Kancelarii Prezydenta Zbigniew Bogucki zaapelował do marszałka Sejmu o pilne zajęcie się projektami ustaw dotyczącymi mrożenia cen prądu i pomocy dla Ukraińców. Uznał, że w tym przypadku można ograniczyć konsultacje.

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

"Powinniśmy się nimi zająć bezzwłocznie". Apel do marszałka Sejmu

Źródło:
PAP

Amerykańska sieć restauracji Cracker Barrel rezygnuje ze zmiany swojego logo po fali negatywnych reakcji klientów. Nowy znak skrytykował także prezydent USA Donald Trump.

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Wycofują się z nowego logo po krytyce Trumpa

Źródło:
PAP

Średnie miesięczne wynagrodzenie specjalistów i menedżerów wynosi obecnie 15 691 złotych brutto, co oznacza wzrost o 4 procent w porównaniu z ubiegłym rokiem - wynika z najnowszego "Raportu Płacowego". Największy wzrost odnotowano w obszarze finansów i księgowości.

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Zarabiają po kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie

Źródło:
PAP