Nauczycielka i cztery czteroletnie dziewczynki zostały poturbowane przez psa. Zwierzę zaatakowało grupę przedszkolaków w Składowicach koło Lubina na Dolnym Śląsku.
- Do zdarzenia doszło w środę po południu. Przedszkolaki były na wycieczce w parku w Składowicach – mówi asp. sztab. Jan Pociecha z policji w Lubinie. – W pewnym momencie do grupy podbiegł wilczur. Zaczął skakać na dzieci i nauczycielkę – dodaje.
Jak wyjaśnia, zwierzę podrapało i przestraszyło czwórkę przedszkolaków.
- Dwójka maluchów wraz z opiekunką trafiły do szpitala na badania. Jednak lekarz zdecydował, że nie wymagają hospitalizacji – tłumaczy Pociecha.
Wyszedł z zamknięcia
Policjanci, którzy przybyli na miejsce przesłuchali właściciela czworonoga.
- Tłumaczył, że nie było go wtedy w domu. A przed wyjściem do pracy zamknął psa w kojcu. Nie wiedział, jak zwierzę wydostało się z pomieszczenia – wyjaśnił policjant.
Mężczyzna został ukarany mandatem za niedopilnowanie czworonoga. Funkcjonariusze nakazali mu także oddanie psa na obserwację do weterynarza.
- Po jej zakończeniu właściciel psa będzie musiał się stawić w komisariacie i okazać zaświadczenie od lekarza weterynarii – kończy Pociecha.
Pies zaatakował dzieci w Składowicach
Autor: dr / Źródło: TVN24 Wrocław
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu | Sarej