Minister spraw wewnętrznych i administracji odwołał prorektora Szkoły Głównej Służby Pożarniczej Jarosława Zarzyckiego. Na uczelni stwierdzono koronawirusa u 47 podchorążych.
Rektor-Komendant SGSP Paweł Kępka w piątkowym oświadczeniu opublikowanym na stronie internetowej szkoły poinformował, że w uzgodnieniu z Komendą Główną PSP zwrócił się z prośbą do szefa MSWiA o odwołanie swego zastępcy do spraw operacyjnych Jarosława Zarzyckiego.
We wtorek ministerstwo poinformowało o swojej decyzji. "Minister Mariusz Kamiński odwołał st. bryg. Jarosława Zarzyckiego z funkcji Prorektora-Zastępcy Komendanta ds. operacyjnych SGSP" - czytamy w komunikacie na Twitterze.
Przebadali prawie 400 osób
Najpierw z powodu objawów wskazujących na możliwość zakażenia 16 studentów zostało odizolowanych od reszty. Po przeprowadzeniu testów okazało się, że 10 jest nosicielami koronawirusa. W związku z tym uczelnia postanowiła przetestować wszystkie osoby, które przebywały na terenie szkoły. Jak informował rzecznik Komendanta Głównego PSP Krzysztof Batorski, łącznie pobranych zostało 386 próbek - od podchorążych, strażaków z jednostki na terenie szkoły i kadry. 47 z nich jest pozytywnych, ale szkoła czeka jeszcze na wynik 12 próbek.
Jak zapewnił rzecznik, wszystkie zakażone osoby zostały odizolowane w izolatorium poza budynkiem szkoły. Osoby zdrowe mają zaś zostać rozlokowane w innych jednostkach organizacyjnych PSP. - Chodzi o około 300 osób - mówił rzecznik.
W szkole ma zostać natomiast około 40 podchorążych, którzy mają negatywny wynik testu, ale mogli mieć kontakt z zakażonymi. Wszyscy już raz przebadani będą mieli kolejne testy w ciągu 7-9 dni.
Źródło: tvnwarszawa.pl